Jak dotąd Bronisław Komorowski skorzystał z przysługującego prezydentowi prawa łaski w stosunku do 18 proc. skazanych, których wnioski były przez niego rozpatrywane. Pod tym względem można go porównać do Lecha Kaczyńskiego, który korzystał z prawa łaski równie rzadko - pisze "Rzeczpospolita".
Znacznie bardziej łaskawi byli Lech Wałęsa (ułaskawił 89 proc. skazanych, których wnioski o łaskę rozpatrywał) i Aleksander Kwaśniewski (w jego przypadku odsetek ten wynosił 62 proc.). Jeśli chodzi o liczby bezwzględne to Wałęsa ułaskawił 3454 osoby, Kwaśniewski - 4289, Komorowski - 219, a Kaczyński - 201.
arb, "Rzeczpospolita"
arb, "Rzeczpospolita"