"Superstacja" zapytała posłów, co zmieniliby w budynku Sejmu. Małgorzata Kidawa-Błońska zmieniłaby oświetlenie, a Dariusz Joński dosadził więcej kwiatów.
Rzecznik SLD Dariusz Joński uważa, że w Sejmie powinno być więcej kwiatów. Twierdzi, że wtedy byłoby tam "ładniej".
Małgorzata Kidawa-Błońska z Po narzeka za to na oświetlenie w budynku Sejmu. - Na pewno gdybym mogła wpływać na wystrój Sejmu, to poprawiłabym oświetlenie, bo ciągle to światło jest niezdrowe, psujące oczy - stwierdziła.
eb, Superstacja
Małgorzata Kidawa-Błońska z Po narzeka za to na oświetlenie w budynku Sejmu. - Na pewno gdybym mogła wpływać na wystrój Sejmu, to poprawiłabym oświetlenie, bo ciągle to światło jest niezdrowe, psujące oczy - stwierdziła.
eb, Superstacja