- Nie oceniam siebie w kategoriach wartości politycznej. Oceniam siebie w kategorii tego, co mogę zrobić dla Polski, dla obywateli - zadeklarował w RMF FM były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin (PO).
Premier Donald Tusk (PO) zdymisjonował Gowina ze stanowiska. Resortem sprawiedliwości kieruje teraz Marek Biernacki (PO), dotychczas szef sejmowej komisji spraw wewnętrznych, szef MSWiA w rządzie Jerzego Buzka.
Pytany w Kontrwywiadzie RMF FM, czy wściekłość i rozżalenie na premiera w nim opadły, Gowin odpowiedział: "Ależ skądże". - Od wielu miesięcy spodziewałem się takiej decyzji i byłem na nią przygotowany i w sensie emocjonalnym, i w sensie takim, że wiem, co będę robił dalej - zadeklarował w rozmowie z Konradem Piaseckim były minister.
- Ten pretekst do odwołania uważam za bardzo specyficzny - stwierdził polityk zastrzegając, że premier ma prawo kształtować rząd wedle swoich zapatrywań.
Gowin był też pytany o słowa Donalda Tuska, który mówił, iż gdy patrzył w oczy Gowina to miał wrażenie, że tamten jest gdzie indziej. - Rzeczywiście, ja w pewnym sensie - programowym - jestem gdzie indziej niż pan premier - przyznał były minister.
Zadeklarował, że Platformie potrzebna jest głęboka debata programowa i odwołanie się do korzeni oraz ideałów założycielskich. - Na pewno warto zastanowić się, czy przypadkiem jakichś ważnych wartości, ważnych treści programowych przez te lata rządzenia nie zatraciliśmy - powiedział w RMF FM Gowin.
zew, RMF FM
Pytany w Kontrwywiadzie RMF FM, czy wściekłość i rozżalenie na premiera w nim opadły, Gowin odpowiedział: "Ależ skądże". - Od wielu miesięcy spodziewałem się takiej decyzji i byłem na nią przygotowany i w sensie emocjonalnym, i w sensie takim, że wiem, co będę robił dalej - zadeklarował w rozmowie z Konradem Piaseckim były minister.
- Ten pretekst do odwołania uważam za bardzo specyficzny - stwierdził polityk zastrzegając, że premier ma prawo kształtować rząd wedle swoich zapatrywań.
Gowin był też pytany o słowa Donalda Tuska, który mówił, iż gdy patrzył w oczy Gowina to miał wrażenie, że tamten jest gdzie indziej. - Rzeczywiście, ja w pewnym sensie - programowym - jestem gdzie indziej niż pan premier - przyznał były minister.
Zadeklarował, że Platformie potrzebna jest głęboka debata programowa i odwołanie się do korzeni oraz ideałów założycielskich. - Na pewno warto zastanowić się, czy przypadkiem jakichś ważnych wartości, ważnych treści programowych przez te lata rządzenia nie zatraciliśmy - powiedział w RMF FM Gowin.
zew, RMF FM