Portal tvn24.pl dotarł do treści pisma szefa CBA do ministra sprawiedliwości ws. sędzi, która nie aresztowała podejrzanego o korupcję marszałka Podkarpacia z PSL Mirosława Karapyty. Sędzia miała przed procesem podejść do podejrzanego, rozmawiać z nim i uśmiechać się.
"Za swój obowiązek uważam zwrócenie uwagi Pana Ministra na (...) zachowanie sędziego, które nie licowało z powagą sprawowanego urzędu i uchybiało godności sądu. (...) Z uzyskanych informacji wynika, że sędzia Sądu Rejonowego Katarzyna Gałus już w drodze na salę sądową przed ogłoszeniem postanowienia, przechodząc korytarzem z uśmiechem nawiązała krótki dialog z podejrzanym M. Karapytą oczekującym na decyzję sądu" - napisano w piśmie CBA do ministra sprawiedliwości.
Sędzia podczas rozprawy poinformowała Karapytę o zastosowaniu kaucji. Mężczyzna wyszedł z aresztu po 18 godzinach wpłacając 60 tysięcy złotych kaucji. Do sądu wpłynęło zażalenie prokuratury na brak aresztu dla Karapyty.
Marszałek Podkarpacia Mirosław Karapyta został po wniosku CBA zatrzymany na polecenie lubelskiej prokuratury. Polityk PSL usłyszał zarzuty korupcyjne, m.in. przyjmowania korzyści majątkowych.
ja, Maciej Duda/tvn24.pl
Sędzia podczas rozprawy poinformowała Karapytę o zastosowaniu kaucji. Mężczyzna wyszedł z aresztu po 18 godzinach wpłacając 60 tysięcy złotych kaucji. Do sądu wpłynęło zażalenie prokuratury na brak aresztu dla Karapyty.
Marszałek Podkarpacia Mirosław Karapyta został po wniosku CBA zatrzymany na polecenie lubelskiej prokuratury. Polityk PSL usłyszał zarzuty korupcyjne, m.in. przyjmowania korzyści majątkowych.
ja, Maciej Duda/tvn24.pl