- Platforma stała się już bucowata. Patrzą się swoim wyborcom w twarz i mówią: podwyższamy wam ceny biletów, prywatyzujemy stołówki waszych dzieci, wycinamy parki. Lista rzeczy, które Platforma zepsuła przez ostatnie dwa lata jest absolutnie przerażająca - powiedziała w rozmowie z politykawarszawska.pl szefowa stołecznego Ruchu Palikota Aleksandra Popławska.
16 maja mija termin ultimatum, które burmistrz Ursynowa Piotr Guział wyznaczył prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz. Guział grozi, że jeśli prezydent nie spełni postulatów i nie zwoła okrągłego stołu będzie próbował przeprowadzić referendum ws. jej odwołania.
Samorządowcy apelują, by prezydent wycofała się z cięć budżetów na edukację, komunikację miejską oraz z podwyżek za bilety i wywóz śmieci.
W ocenie Popławskiej Guziałowi chodzi głównie o rozgłos. - Mam niestety wrażenie, że problem Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej polega na tym, że oni są znani tylko na Ursynowie. W pozostałych dzielnicach ludzie nie znają Piotra Guziała. On walczy o to, żeby rozsławić swoje nazwisko i formację - stwierdziła Popławska.
Zdaniem działaczki Ruchu Palikota tylko odwołanie Rady Miasta pozwoli realnie wpłynąć na zarządzanie Warszawą.
ja, politykawarszawska.pl
Samorządowcy apelują, by prezydent wycofała się z cięć budżetów na edukację, komunikację miejską oraz z podwyżek za bilety i wywóz śmieci.
W ocenie Popławskiej Guziałowi chodzi głównie o rozgłos. - Mam niestety wrażenie, że problem Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej polega na tym, że oni są znani tylko na Ursynowie. W pozostałych dzielnicach ludzie nie znają Piotra Guziała. On walczy o to, żeby rozsławić swoje nazwisko i formację - stwierdziła Popławska.
Zdaniem działaczki Ruchu Palikota tylko odwołanie Rady Miasta pozwoli realnie wpłynąć na zarządzanie Warszawą.
ja, politykawarszawska.pl