"Super Express" twierdzi, iż ma dowód na to, że minister transportu Sławomir Nowak (PO) mija się z prawdą gdy zapewnia, że nie ukrywał faktu posiadania drogiego zegarka.
"Wprost" ujawnił m.in., że drogi zegarek ministra transportu Sławomira Nowaka (PO) nie znalazł się w jego oświadczeniu majątkowym.
W oświadczeniu takim powinny znaleźć się m.in. wszelkie ruchomości o wartości powyżej 10 tys. zł.
"SE": mamy dowody, że z treścią e-maila się zapoznał
"Mamy dowód na to, że minister Sławomir Nowak mija się z prawdą zapewniając, że nigdy nie ukrywał faktu posiadania luksusowego zegarka. W maju ubiegłego roku wysłaliśmy e-mail do ministerstwa, w którym pytaliśmy: »Dlaczego minister transportu Sławomir Nowak (39 l.) nie wpisał zegarka w oświadczeniu majątkowym«. Mimo to Nowak nie złożył korekty" - napisał "Super Express".
"SE" twierdzi, że pytając o brak zegarka (wartego według gazety ok. 30 tys. zł) w oświadczeniu Nowaka za 2011 r. wskazał rubrykę, w której informacja o zegarku powinna się była znaleźć. "Nowak, co prawda, nam nie odpowiedział, ale mamy dowody, że z treścią e-maila się zapoznał" - czytamy w gazecie.
Śledztwo w sprawie
Po zawiadomieniu złożonym przez posła Solidarnej Polski Andrzeja Romanka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie możliwości złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego przez Nowaka. Czynności procesowe w tej sprawie wykonywać będzie CBA. Nowak oświadczył, że decyzję w sprawie wszczęcia śledztwa przyjął "z zadowoleniem". Dodał, że nigdy nie ukrywał faktu posiadania swego "jedynego wartościowego zegarka" (wedle słów Nowaka - prezentu od żony i rodziców - red.). "Celem oświadczeń majątkowych jest weryfikacja majątku osób publicznych pod kątem ukrywania majątku, a nie jego publicznej prezentacji" - stwierdził polityk PO.
Nowak uzupełnia oświadczenie
Po tekstach "Wprost" minister Sławomir Nowak mówił, że jedyny "istotnie wartościowy zegarek", który posiada, otrzymał w prezencie od żony i rodziców na 35 urodziny. Jak przypomniano w programie "Polska i Świat" TVN24, urodziny te Nowak obchodził w grudniu 2009 r. Tymczasem zegarek nie znalazł się w oświadczeniach majątkowych Nowaka za 2010 ani za 2011 rok.
Po publikacjach "Wprost" minister Nowak uzupełnił swe oświadczenie majątkowe. Napisał, że w punkcie, w którym napisał "nie posiadam" powinno być: zegarek oraz samochód osobowy Volvo XC 60 z 2012 r. "Auto jest w leasingu na gabinet mojej żony. Zatem nie jest naszą własnością. Ale dla świętego spokoju wpisałem" - wyjaśnił na Twitterze Nowak.
30 milionów złotych
Reprezentujący Nowaka mec. Roman Giertych (były szef Ligi Polskich Rodzin, współtworzącej rząd z PiS) w związku z publikacjami na temat ministra zażądał od "Wprost" 30 mln zł zabezpieczenia na poczet przyszłych przeprosin w różnych mediach. Później w "Sygnałach Dniach" Nowak oświadczył, iż poprosił kancelarię Giertycha o wycofanie tego wniosku, "bo za dużo jest nieporozumień, za dużo szumu medialnego wokół tego".
"Kolejna próba zastraszenia wolnych mediów"
Do sprawy (przed zapowiedzią wycofania wniosku) odniosła się Izba Wydawców Prasy. W wydanym oświadczeniu organizacja wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec "kolejnej próby zastraszenia wolnych mediów za pomocą całkowicie nieadekwatnych roszczeń cywilnoprawnych, niezgodnych ze standardami ochrony wolności mediów i niezgodnych z powszechnym poczuciem sprawiedliwości".
"Zarówno zbyt wysokie sumy zadośćuczynienia, jak i obowiązek poniesienia przez media innych nadmiernych kosztów, np. związanych z publikacją przeprosin, mogą wywołać tzw. efekt mrożący oraz stanowić niedopuszczalną ingerencję w wolność słowa” - oświadczyła z kolei Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
W tygodniku "Wprost” pisaliśmy o niejasnych powiązaniach ministra transportu Sławomira Nowaka z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach państwowych. Opisaliśmy także sposób zarządzania ministerstwem przez Nowaka oraz pojawiające się na jego ręku drogie zegarki, których nie uwzględniał w oświadczeniu majątkowym. Po tej publikacji CBA wszczęło wobec Nowaka postępowanie przedkontrolne.
O sprawie ministra Nowaka czytaj w tygodniku "Wprost”, a także na stronie Wprost.pl: "Nowak - złote dziecko Tuska" , "Minister Nowak ponad prawem" .
zew, arb, ja, Wprost, TVN24, polityka.pl, press.pl, hfhr.pl , "Super Express"
W oświadczeniu takim powinny znaleźć się m.in. wszelkie ruchomości o wartości powyżej 10 tys. zł.
"SE": mamy dowody, że z treścią e-maila się zapoznał
"Mamy dowód na to, że minister Sławomir Nowak mija się z prawdą zapewniając, że nigdy nie ukrywał faktu posiadania luksusowego zegarka. W maju ubiegłego roku wysłaliśmy e-mail do ministerstwa, w którym pytaliśmy: »Dlaczego minister transportu Sławomir Nowak (39 l.) nie wpisał zegarka w oświadczeniu majątkowym«. Mimo to Nowak nie złożył korekty" - napisał "Super Express".
"SE" twierdzi, że pytając o brak zegarka (wartego według gazety ok. 30 tys. zł) w oświadczeniu Nowaka za 2011 r. wskazał rubrykę, w której informacja o zegarku powinna się była znaleźć. "Nowak, co prawda, nam nie odpowiedział, ale mamy dowody, że z treścią e-maila się zapoznał" - czytamy w gazecie.
Śledztwo w sprawie
Po zawiadomieniu złożonym przez posła Solidarnej Polski Andrzeja Romanka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie możliwości złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego przez Nowaka. Czynności procesowe w tej sprawie wykonywać będzie CBA. Nowak oświadczył, że decyzję w sprawie wszczęcia śledztwa przyjął "z zadowoleniem". Dodał, że nigdy nie ukrywał faktu posiadania swego "jedynego wartościowego zegarka" (wedle słów Nowaka - prezentu od żony i rodziców - red.). "Celem oświadczeń majątkowych jest weryfikacja majątku osób publicznych pod kątem ukrywania majątku, a nie jego publicznej prezentacji" - stwierdził polityk PO.
Nowak uzupełnia oświadczenie
Po tekstach "Wprost" minister Sławomir Nowak mówił, że jedyny "istotnie wartościowy zegarek", który posiada, otrzymał w prezencie od żony i rodziców na 35 urodziny. Jak przypomniano w programie "Polska i Świat" TVN24, urodziny te Nowak obchodził w grudniu 2009 r. Tymczasem zegarek nie znalazł się w oświadczeniach majątkowych Nowaka za 2010 ani za 2011 rok.
Po publikacjach "Wprost" minister Nowak uzupełnił swe oświadczenie majątkowe. Napisał, że w punkcie, w którym napisał "nie posiadam" powinno być: zegarek oraz samochód osobowy Volvo XC 60 z 2012 r. "Auto jest w leasingu na gabinet mojej żony. Zatem nie jest naszą własnością. Ale dla świętego spokoju wpisałem" - wyjaśnił na Twitterze Nowak.
30 milionów złotych
Reprezentujący Nowaka mec. Roman Giertych (były szef Ligi Polskich Rodzin, współtworzącej rząd z PiS) w związku z publikacjami na temat ministra zażądał od "Wprost" 30 mln zł zabezpieczenia na poczet przyszłych przeprosin w różnych mediach. Później w "Sygnałach Dniach" Nowak oświadczył, iż poprosił kancelarię Giertycha o wycofanie tego wniosku, "bo za dużo jest nieporozumień, za dużo szumu medialnego wokół tego".
"Kolejna próba zastraszenia wolnych mediów"
Do sprawy (przed zapowiedzią wycofania wniosku) odniosła się Izba Wydawców Prasy. W wydanym oświadczeniu organizacja wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec "kolejnej próby zastraszenia wolnych mediów za pomocą całkowicie nieadekwatnych roszczeń cywilnoprawnych, niezgodnych ze standardami ochrony wolności mediów i niezgodnych z powszechnym poczuciem sprawiedliwości".
"Zarówno zbyt wysokie sumy zadośćuczynienia, jak i obowiązek poniesienia przez media innych nadmiernych kosztów, np. związanych z publikacją przeprosin, mogą wywołać tzw. efekt mrożący oraz stanowić niedopuszczalną ingerencję w wolność słowa” - oświadczyła z kolei Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
W tygodniku "Wprost” pisaliśmy o niejasnych powiązaniach ministra transportu Sławomira Nowaka z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach państwowych. Opisaliśmy także sposób zarządzania ministerstwem przez Nowaka oraz pojawiające się na jego ręku drogie zegarki, których nie uwzględniał w oświadczeniu majątkowym. Po tej publikacji CBA wszczęło wobec Nowaka postępowanie przedkontrolne.
O sprawie ministra Nowaka czytaj w tygodniku "Wprost”, a także na stronie Wprost.pl: "Nowak - złote dziecko Tuska" , "Minister Nowak ponad prawem" .
zew, arb, ja, Wprost, TVN24, polityka.pl, press.pl, hfhr.pl , "Super Express"