Były premier, szef SLD Leszek Miller odniósł się do treści listu prokuratora generalnego, Andrzej Seremeta do rzecznik praw obywatelskich, w którym stwierdził, że okoliczności śmierci Barbary Blidy były badane rzetelnie, wszechstronnie, dokładnie i wielowątkowo.
Zdaniem Millera, słowa Andrzeja Seremeta nie odpowiadają rzeczywistości, a sam prokurator generalny „stoi po stronie kolegów, a nie prawdy”. Były premier zaznaczył, że wystarczy zapoznać się z ustaleniami komisji śledczej, która badała okoliczności śmierci Barbary Blidy. „W konkluzjach jest szereg przykładów o mataczeniu, ukrywaniu dowodów i zacierania śladów, które były udziałem bezpośrednio zaangażowanych w działania”.
Barbara Blida popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 roku, podczas próby zatrzymania jej przez funkcjonariuszy ABW. Prokuratura badająca sprawę umorzyła sprawę z zasadniczej części. Jedyne oskarżenie wystosowano pod adresem szefa grupy zatrzymującej za to, że nie wydał dyspozycji sprawdzenia łazienki do której udała się Blida, gdzie odebrała sobie życie.
Sejm.gov.pl, ml
Barbara Blida popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 roku, podczas próby zatrzymania jej przez funkcjonariuszy ABW. Prokuratura badająca sprawę umorzyła sprawę z zasadniczej części. Jedyne oskarżenie wystosowano pod adresem szefa grupy zatrzymującej za to, że nie wydał dyspozycji sprawdzenia łazienki do której udała się Blida, gdzie odebrała sobie życie.
Sejm.gov.pl, ml