Arkadiusz Letkiewicz, były wiceszef Komendy Głównej Policji odwołany ze stanowiska w kwietniu 2013 roku ze względu na niezadowalającą ocenę wyników jego pracy do końca lipca pozostaje w służbie pobierając należną mu pensję (ok. 13 tys. zł). Letkiewicz do pracy jednak nie przychodzi, ponieważ przedstawił zwolnienie lekarskie. Choroba, która nie pozwala mu pracować, nie przeszkadza Letkiewiczowi jednak w jeżdżeniu wraz z zespołem Hunter na studenckie juwenalia - pisze "Rzeczpospolita".
Letkiewicz, jako perkusista zespołu Hunter, będąc na zwolnieniu lekarskim wystąpił na juwenaliach w Olsztynie i w Warszawie. Ponadto inspektor kieruje projektem na policyjnej uczelni i egzaminuje doktorantów. - Wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i w jego ramach spróbujemy ocenić takie zachowanie - skomentował całą sprawę Marek Działoszyński, komendant główny policji.
arb, "Rzeczpospolita"
arb, "Rzeczpospolita"