Jacek Żalek, poseł PO w rozmowie z "Super Expressem” powiedział, że ujawnione przez media wydatki PO np. na zakupy w sklepie z winami i cygarami lub na ubrania mają "cechy defraudacji”.
-Trzeba wyciągnąć konsekwencje wobec osób, które nadużyły zaufania członków PO, a przede wszystkim podatnik. Nie rozwiąże to jednak problemu braku precyzyjnej definicji tego, na co można wydawać państwowe dotacje. Trudno bowiem rozstrzygnąć, czy te wydatki miały charakter publiczny, czy prywatny. Można szukać uzasadnienia, że miały one na celu dobro publiczne. Jednak już sam fakt, że rodzą się podejrzenia o to, że politycy wykorzystali publiczne środki do celów prywatnych, powinien być sygnałem, iż trzeba takie wydatki uniemożliwić. To tym bardziej zobowiązuje nas do likwidacji dotacji dla partii, a niezależnie od tego trzeba szukać rozwiązań, które nie będą stanowiły pokusy do nadużyć – powiedział Żalek.
Polityk przekonywał, że "na pewno te wydatki nie są podyktowane celami statutowymi, a na takie powinny iść pieniądze z państwowej dotacji”. - Trzeba wyciągnąć z tego jednoznaczny wniosek, że obecne przepisy tworzą warunki dla wątpliwych sytuacji, które mają charakter korupcyjny. Dają bowiem możliwości swobodnego decydowania o przeznaczeniu publicznych pieniędzy przez partyjnych działaczy – podkreślił Żalek.
Poseł tłumaczył, że w związku z całą sytuacją należy zmienić przepisy w takim sposób, aby "zmusić partie do tego, by wydawały pieniądze na cele, dla których w dużej mierze funkcjonują - poprawy legislacji”.
- Nie chciałbym wyolbrzymiać znaczenia tych nadużyć. W tym sensie, że już samo to, iż się one pojawiły, wystarczy, żeby posypać głowę popiołem i przeprosić. Tym bardziej że PO chce być partią wysokich standardów. Musi więc dać przykład. Ale nawet przeprosiny niewiele zmienią, póki nie pojawią się rozwiązania systemowe. Czyli rezygnacja z finansowania partii z budżetu – podsumował Żalek.
Super Express, ml
Polityk przekonywał, że "na pewno te wydatki nie są podyktowane celami statutowymi, a na takie powinny iść pieniądze z państwowej dotacji”. - Trzeba wyciągnąć z tego jednoznaczny wniosek, że obecne przepisy tworzą warunki dla wątpliwych sytuacji, które mają charakter korupcyjny. Dają bowiem możliwości swobodnego decydowania o przeznaczeniu publicznych pieniędzy przez partyjnych działaczy – podkreślił Żalek.
Poseł tłumaczył, że w związku z całą sytuacją należy zmienić przepisy w takim sposób, aby "zmusić partie do tego, by wydawały pieniądze na cele, dla których w dużej mierze funkcjonują - poprawy legislacji”.
- Nie chciałbym wyolbrzymiać znaczenia tych nadużyć. W tym sensie, że już samo to, iż się one pojawiły, wystarczy, żeby posypać głowę popiołem i przeprosić. Tym bardziej że PO chce być partią wysokich standardów. Musi więc dać przykład. Ale nawet przeprosiny niewiele zmienią, póki nie pojawią się rozwiązania systemowe. Czyli rezygnacja z finansowania partii z budżetu – podsumował Żalek.
Super Express, ml
Ankieta:
Finansowanie