Politycy Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro, Beata Kempa i Edward Sierka odwiedzili Elbląg, gdzie spotkali się z mieszkańcami tego miasta.
Elblążanie mieli okazję spotkać się z politykami wspierającymi Pawła Kowszyńskiego kandydującego na stanowisko prezydenta Elbląga z listy Solidarnej Polski.
Zdaniem Beaty Kempa, w polskiej polityce powinno być więcej nowych twarzy i "świeżej krwi". Zarówno w samorządach jak i w polityce krajowej. - W tym kontekście nasz kandydat na Prezydenta Elbląga, Paweł Kowszyński, jest tego najlepszym przykładem: młody, wykształcony, dobrze zorganizowany, za którym nie ma żadnej przeszłości politycznej - wskazywała Kempa. - Optuję też za tym, by na poziome parlamentu uchwalić prawo, które wprowadzałoby możliwość rządzenia tylko przez dwie kadencje - bo nie może być tak, że ktoś się dozgonnie urządza na urzędzie. Dlatego patrząc na tę radę miejską, która była w Elblągu trzeba jej powiedzieć pas. Teraz postawmy na nowych - oceniła poseł Solidarnej Polski.
Beata Kempa mówiła także o potrzebie ochrony ogródków działkowych. W Sejmie są już bowiem wszystkie projekty po pierwszym czytaniu, a wiodącym wśród nich ma być ten, nazywany projektem obywatelskim - Uważam, że w nim zachowuje się pod trochę inna nazwą strukturą Polskich Związków Działkowych - gdzie dotychczas składki dawały prezesom PZD kilka milionów złotych do dyspozycji - więc de facto będzie on bronił interesów "góry" PZD - mówiła Kempa. - Na szczęście nie został odrzucony projekt Solidarnej Polski, w którym został wprowadzony nowy zapis, gdzie działkowicz, z mocy prawa, będzie właścicielem swojej działki, a taki ogród będzie dzięki temu można sprzedać, podarować, czy zapisać dzieciom, więc terenami tymi nie będzie można dysponować w sposób dowolny - tłumaczyła posłanka.
Info.elblag.pl, ml
Zdaniem Beaty Kempa, w polskiej polityce powinno być więcej nowych twarzy i "świeżej krwi". Zarówno w samorządach jak i w polityce krajowej. - W tym kontekście nasz kandydat na Prezydenta Elbląga, Paweł Kowszyński, jest tego najlepszym przykładem: młody, wykształcony, dobrze zorganizowany, za którym nie ma żadnej przeszłości politycznej - wskazywała Kempa. - Optuję też za tym, by na poziome parlamentu uchwalić prawo, które wprowadzałoby możliwość rządzenia tylko przez dwie kadencje - bo nie może być tak, że ktoś się dozgonnie urządza na urzędzie. Dlatego patrząc na tę radę miejską, która była w Elblągu trzeba jej powiedzieć pas. Teraz postawmy na nowych - oceniła poseł Solidarnej Polski.
Beata Kempa mówiła także o potrzebie ochrony ogródków działkowych. W Sejmie są już bowiem wszystkie projekty po pierwszym czytaniu, a wiodącym wśród nich ma być ten, nazywany projektem obywatelskim - Uważam, że w nim zachowuje się pod trochę inna nazwą strukturą Polskich Związków Działkowych - gdzie dotychczas składki dawały prezesom PZD kilka milionów złotych do dyspozycji - więc de facto będzie on bronił interesów "góry" PZD - mówiła Kempa. - Na szczęście nie został odrzucony projekt Solidarnej Polski, w którym został wprowadzony nowy zapis, gdzie działkowicz, z mocy prawa, będzie właścicielem swojej działki, a taki ogród będzie dzięki temu można sprzedać, podarować, czy zapisać dzieciom, więc terenami tymi nie będzie można dysponować w sposób dowolny - tłumaczyła posłanka.
Info.elblag.pl, ml