- Jarosław Kaczyński musi się zdecydować, jaką twarz ma mieć PiS - oceniła w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prof. Jadwiga Staniszkis.
W rozmowie z "Rz" socjolog stwierdziła, że nikt nie wie, jaki PiS jest naprawdę. Według prof. Jadwigi Staniszkis powoduje to, że partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego cieszy się niedużym zaufaniem społecznym. - Sama nie wiem, która twarz PiS jest prawdziwa - przyznała Staniszkis. Według niej, społeczeństwo nie ufa PiS-owi bo nie wie, jakich rządów spodziewać się po tej partii.
- Za mało w PiS jest konstruktywnego radykalizmu a za dużo symbolicznej ekstremy i półśrodków. Polityka PiS to droga przez mękę. Spójną politykę nagle musi zepsuć jakiś facet z poprzedniego rozdania - powiedział "Rz" profesor.
"Osoby zafascynowane służbami"
- Mam wrażenie, że wizerunek PiS nie jest wyborem samego prezesa - dodała profesor. Jej zdaniem, do głosu w Prawie i Sprawiedliwości dochodzą osoby "zafascynowane służbami i manipulacją", działające "na zasadzie maszynki generującej brak zaufania". Jadwiga Staniszkis stwierdziła, iż o wizerunku PiS decyduje nie partyjny aparat, lecz nietransparentne środowiska, które decydują m.in. o PR i miejscach wystąpienia prezesa.
"PiS nie wygrywa szóstych wyborów z rzędu przez..."
Prof. Staniszkis zgodziła się z tezą, że w PiS brakuje jednoznacznej wizji rządzenia. - Partią rozgrywa pseudoeksperckie zaplecze, które kosztuje więcej niż roczny budżet kilku wydziałów politologii na wyższych uczelniach. Przez nieczytelne działania, niekonsekwencje i półśrodki w programie, PiS nie wygrywa szóstych wyborów z rzędu - oceniła w rozmowie z "Rzeczpospolitą" socjolog.
"To jednak porażka PiS"
Zdaniem Jadwigi Staniszkis, biorąc pod uwagę "fatalne rządzenie" w wykonaniu PO, poparcie PiS jest niskie, zbyt małe, by Jarosław Kaczyński mógł wygrać wybory. - Jeśli główna partia opozycyjna przy porażkach rządu, problemach PO, zdobywa maksymalnie 30 proc., to jednak jest to porażka - podkreśliła profesor.
zew, "Rzeczpospolita"
- Za mało w PiS jest konstruktywnego radykalizmu a za dużo symbolicznej ekstremy i półśrodków. Polityka PiS to droga przez mękę. Spójną politykę nagle musi zepsuć jakiś facet z poprzedniego rozdania - powiedział "Rz" profesor.
"Osoby zafascynowane służbami"
- Mam wrażenie, że wizerunek PiS nie jest wyborem samego prezesa - dodała profesor. Jej zdaniem, do głosu w Prawie i Sprawiedliwości dochodzą osoby "zafascynowane służbami i manipulacją", działające "na zasadzie maszynki generującej brak zaufania". Jadwiga Staniszkis stwierdziła, iż o wizerunku PiS decyduje nie partyjny aparat, lecz nietransparentne środowiska, które decydują m.in. o PR i miejscach wystąpienia prezesa.
"PiS nie wygrywa szóstych wyborów z rzędu przez..."
Prof. Staniszkis zgodziła się z tezą, że w PiS brakuje jednoznacznej wizji rządzenia. - Partią rozgrywa pseudoeksperckie zaplecze, które kosztuje więcej niż roczny budżet kilku wydziałów politologii na wyższych uczelniach. Przez nieczytelne działania, niekonsekwencje i półśrodki w programie, PiS nie wygrywa szóstych wyborów z rzędu - oceniła w rozmowie z "Rzeczpospolitą" socjolog.
"To jednak porażka PiS"
Zdaniem Jadwigi Staniszkis, biorąc pod uwagę "fatalne rządzenie" w wykonaniu PO, poparcie PiS jest niskie, zbyt małe, by Jarosław Kaczyński mógł wygrać wybory. - Jeśli główna partia opozycyjna przy porażkach rządu, problemach PO, zdobywa maksymalnie 30 proc., to jednak jest to porażka - podkreśliła profesor.
zew, "Rzeczpospolita"