- Rozumiem, że w tym radiu nie można znaleźć żadnej pochwały do Lecha Kaczyńskiego. Trzeba do ostatniej kropli krwi bronić Donalda Tuska - w ten sposób Witold Waszczykowski podsumował swoją rozmowę z Dominika Wielowieyską na antenie TOK FM.
Waszczykowski zarzucił TOK FM, że celem stacji jest "bicie w Lecha Kaczyńskiego nawet po śmierci". - I Jarosława Kaczyńskiego - dodał. W ten sposób poseł PiS zareagował na przypomnienie przez Dominikę Wielowieyską słów Lecha Kaczyńskiego z 2007 roku. Prezydent mówił wówczas, że "zgodził się na ryzykowną dla Polski politykę klimatyczną w ramach gestu w stosunku do kanclerz Angeli Merkel".
O tym, że za podpisanie paktu klimatycznego odpowiedzialny jest prezydent Kaczyński przekonuje Donald Tusk. Z kolei politycy PiS podkreślają, że Lech Kaczyński zgodził się na pakt klimatyczny w korzystniejszym dla Polski kształcie, a Donald Tusk podpisał dokument mimo tego, że jego założenia zmieniły się w kierunku niekorzystnym dla Polski. - Lech Kaczyński zaaprobował wstępnie pakiet, który był oparty na danych z końca lat 80. Natomiast w grudniu 2008 roku premier Tusk zgodził się, aby liczyć redukcję gazów od 2005 roku. To stawia Polskę w straszliwie niekorzystnej sytuacji - wyjaśnił Waszczykowski.
TOK FM, arb
O tym, że za podpisanie paktu klimatycznego odpowiedzialny jest prezydent Kaczyński przekonuje Donald Tusk. Z kolei politycy PiS podkreślają, że Lech Kaczyński zgodził się na pakt klimatyczny w korzystniejszym dla Polski kształcie, a Donald Tusk podpisał dokument mimo tego, że jego założenia zmieniły się w kierunku niekorzystnym dla Polski. - Lech Kaczyński zaaprobował wstępnie pakiet, który był oparty na danych z końca lat 80. Natomiast w grudniu 2008 roku premier Tusk zgodził się, aby liczyć redukcję gazów od 2005 roku. To stawia Polskę w straszliwie niekorzystnej sytuacji - wyjaśnił Waszczykowski.
TOK FM, arb
Ankieta:
Kto, Twoim zdaniem, ma rację w sporze o podpisanie pakietu klimatycznego?