- Za każdym razem kiedy (Jarosław) Kaczyński będzie kłamał w tej kwestii będę prostował te kłamstwa - zapowiedział premier Donald Tusk odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który twierdzi, iż odpowiedzialność za podpisanie przez Polskę niekorzystnego dla naszego kraju paktu klimatyczno-energetycznego ponosi rząd Donalda Tuska.
- Jarosław Kaczyński po raz kolejny wypowiedział słowa kłamliwe pod moim adresem odnośnie pakietu klimatyczno-energetycznego. Już wcześniej przypomniałem otwarcie, że autorem tego niekorzystnego rozwiązania był prezydent Lech Kaczyński - i to jest prawda - podkreślił szef rządu.
Premier podważył słowa prezesa PiS, który twierdził, że Tusk mógł zawetować unijne porozumienie. - Możliwość zawetowania była w marcu 2007 roku, ale wtedy, ani prezydent Lech Kaczyński, ani premier Jarosław Kaczyński nie zdecydowali się na weto. - Kiedy ja przejąłem władzę aby oddalić pakiet klimatyczno-energetyczny potrzeba było większości w Radzie Europejskiej. Prawa weta nie można było wówczas użyć - tłumaczył Tusk.
Przyjęty przez UE pakiet klimatyczny przewiduje znaczną redukcję emisji dwutlenku węgla przez kraje UE do 2020 roku. Dla gospodarki kraju takiego jak Polska, w którym głównym źródłem energii jest węgiel, zapisy paktu są bardzo niekorzystne.
arb, Polsat News
Premier podważył słowa prezesa PiS, który twierdził, że Tusk mógł zawetować unijne porozumienie. - Możliwość zawetowania była w marcu 2007 roku, ale wtedy, ani prezydent Lech Kaczyński, ani premier Jarosław Kaczyński nie zdecydowali się na weto. - Kiedy ja przejąłem władzę aby oddalić pakiet klimatyczno-energetyczny potrzeba było większości w Radzie Europejskiej. Prawa weta nie można było wówczas użyć - tłumaczył Tusk.
Przyjęty przez UE pakiet klimatyczny przewiduje znaczną redukcję emisji dwutlenku węgla przez kraje UE do 2020 roku. Dla gospodarki kraju takiego jak Polska, w którym głównym źródłem energii jest węgiel, zapisy paktu są bardzo niekorzystne.
arb, Polsat News
