Zapis ostatniej rozmowy Lecha i Jarosława Kaczyńskich istnieje i jest w rękach służb co najmniej kilku państw - stwierdził w TVP Info szef SLD Leszek Miller.
Edward Snowden, pracownik firmy komputerowej współpracującej z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego, ujawnił, że amerykańskie służby na masową skalę inwigilują internautów. Snowden jest poszukiwany przez USA, które zarzucają mu zdradę i ujawnienie tajemnic państwowych.
Powołując się na przekazane przez Snowdena dokumenty tygodnik "Der Spiegel" podał, iż NSA podsłuchiwała unijnych dyplomatów w Waszyngtonie oraz siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Agenci mieli też włamywać się do sieci komputerowych przedstawicielstw dyplomatycznych Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie próbowali też założyć podsłuch w brukselskiej siedzibie Rady UE.
"Wszyscy wszystkich podsłuchują"
- Od dawna wiadomo, że wszyscy wszystkich podsłuchują. Oczywiście mam na myśli tych, których na to stać i którzy mają takie możliwości techniczne - powiedział w TVP Info Leszek Miller. Szef SLD dodał, że jest trochę hipokryzji w protestach Komisji Europejskiej przeciw działalności USA, które - jak ujawnił Edward Snowden - masowo inwigilują internautów oraz podsłuchiwały unijnych dyplomatów.
- Nie ma co udawać pierwszych naiwnych. Podejrzenia, że różne służby słuchają innych nie są od dzisiaj. Jeszcze za moich czasów... pamiętam, że byliśmy karmieni takimi historiami - dodał przewodniczący Sojuszu.
Miller: zapis ostatniej rozmowy braci Kaczyński leży w archiwum
Na marginesie wypowiedzi o możliwościach służb Leszek Miller odniósł się do katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. - Jestem przekonany, że zapis ostatniej rozmowy (prezydenta - red.) Lecha Kaczyńskiego z (byłym premierem - red.) Jarosławem Kaczyńskim, tej rozmowy z pokładu samolotu Tu-154, też gdzieś leży w jakimś archiwum i pewnie za jakiś czas go poznamy - oświadczył szef SLD.
Miller: na pewno zapis mają Rosjanie i Amerykanie
Dopytywany, w którym archiwum jest według niego zapis, Miller odparł, że w co najmniej kilku. - Na pewno gdzieś w służbach amerykańskich, dlatego że na pokładzie znajdował się prezydent kraju natowskiego i z powodów bezpieczeństwa zwykle się taki samolot obserwuje - mówił w TVP Info polityk. Dodał, że zapis rozmowy braci Kaczyńskich znajduje się też w rękach służb rosyjskich, ponieważ tupolew znajdował się w rosyjskiej przestrzeni powietrznej. - No i jeszcze może kogoś. Nie wiem dokładnie czyją własnością jest satelita, który przygląda się tym wszystkim transmisjom, ale na pewno w kilku państwach jest - powiedział Miller.
Ostatnia rozmowa
Lider PiS Jarosław Kaczyński wielokrotnie powtarzał, że ostatnią rozmowę z prezydentem Lechem Kaczyńskim odbył niedługo przed katastrofą Tu-154M, a tematem dialogu był stan zdrowia matki obu polityków, Jadwigi.
zew, TVP Info
Powołując się na przekazane przez Snowdena dokumenty tygodnik "Der Spiegel" podał, iż NSA podsłuchiwała unijnych dyplomatów w Waszyngtonie oraz siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Agenci mieli też włamywać się do sieci komputerowych przedstawicielstw dyplomatycznych Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie próbowali też założyć podsłuch w brukselskiej siedzibie Rady UE.
"Wszyscy wszystkich podsłuchują"
- Od dawna wiadomo, że wszyscy wszystkich podsłuchują. Oczywiście mam na myśli tych, których na to stać i którzy mają takie możliwości techniczne - powiedział w TVP Info Leszek Miller. Szef SLD dodał, że jest trochę hipokryzji w protestach Komisji Europejskiej przeciw działalności USA, które - jak ujawnił Edward Snowden - masowo inwigilują internautów oraz podsłuchiwały unijnych dyplomatów.
- Nie ma co udawać pierwszych naiwnych. Podejrzenia, że różne służby słuchają innych nie są od dzisiaj. Jeszcze za moich czasów... pamiętam, że byliśmy karmieni takimi historiami - dodał przewodniczący Sojuszu.
Miller: zapis ostatniej rozmowy braci Kaczyński leży w archiwum
Na marginesie wypowiedzi o możliwościach służb Leszek Miller odniósł się do katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. - Jestem przekonany, że zapis ostatniej rozmowy (prezydenta - red.) Lecha Kaczyńskiego z (byłym premierem - red.) Jarosławem Kaczyńskim, tej rozmowy z pokładu samolotu Tu-154, też gdzieś leży w jakimś archiwum i pewnie za jakiś czas go poznamy - oświadczył szef SLD.
Miller: na pewno zapis mają Rosjanie i Amerykanie
Dopytywany, w którym archiwum jest według niego zapis, Miller odparł, że w co najmniej kilku. - Na pewno gdzieś w służbach amerykańskich, dlatego że na pokładzie znajdował się prezydent kraju natowskiego i z powodów bezpieczeństwa zwykle się taki samolot obserwuje - mówił w TVP Info polityk. Dodał, że zapis rozmowy braci Kaczyńskich znajduje się też w rękach służb rosyjskich, ponieważ tupolew znajdował się w rosyjskiej przestrzeni powietrznej. - No i jeszcze może kogoś. Nie wiem dokładnie czyją własnością jest satelita, który przygląda się tym wszystkim transmisjom, ale na pewno w kilku państwach jest - powiedział Miller.
Ostatnia rozmowa
Lider PiS Jarosław Kaczyński wielokrotnie powtarzał, że ostatnią rozmowę z prezydentem Lechem Kaczyńskim odbył niedługo przed katastrofą Tu-154M, a tematem dialogu był stan zdrowia matki obu polityków, Jadwigi.
zew, TVP Info