- Strach go obleciał? - tak szef SLD Leszek Miller komentuje to, iż Zbigniew Ziobro nie stawi się dziś przed sejmową Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej.
Politycy Platformy Obywatelskiej wnioskowali o postawienie byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego (PiS) oraz byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro (dawniej PiS, dziś SP) przed Trybunałem Stanu za rzekome naruszenie konstytucji oraz Ustawy o Radzie Ministrów. Sprawa ma związek m.in. z samobójczą śmiercią byłej posłanki SLD Barbary Blidy.
W związku z wnioskiem o Trybunał Kaczyński i Ziobro mieli zostać przesłuchani przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Zbigniew Ziobro zapowiedział, iż z uwagi na obowiązki w Parlamencie Europejskim nie stawi się dziś przed komisją. Poprosił o wyznaczenie innego terminu przesłuchania.
"Wielokrotnie Zbigniew Ziobro mówił, że marzy o stanięciu przed Komisją sejmową. Dziś miał okazję, ale nie przyszedł. Strach go obleciał?" - skomentował na Twitterze szef SLD Leszek Miller.
zew, Twitter
W związku z wnioskiem o Trybunał Kaczyński i Ziobro mieli zostać przesłuchani przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Zbigniew Ziobro zapowiedział, iż z uwagi na obowiązki w Parlamencie Europejskim nie stawi się dziś przed komisją. Poprosił o wyznaczenie innego terminu przesłuchania.
"Wielokrotnie Zbigniew Ziobro mówił, że marzy o stanięciu przed Komisją sejmową. Dziś miał okazję, ale nie przyszedł. Strach go obleciał?" - skomentował na Twitterze szef SLD Leszek Miller.
zew, Twitter