Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet przekonywała, że Sejm nie powinien "nieustannie prowadzić debaty historycznej". Skomentowała w ten sposób spór o sejmową uchwałę upamiętniającą 70-lecie rzezi wołyńskiej (posłowie spierają się czy w uchwale nazwać rzeź wołyńską "ludobójstwem" czy "czystką etniczną o znamionach ludobójstwa".
- Jestem zniesmaczona tym, że mamy w Sejmie nieustanną debatę historyczną - mówiła Nowicka. - Zachwiane zostały proporcje między tym czym Sejm powinien się tak naprawdę zajmować, czyli zmianą sytuacji w kraju a ciągłym odwoływaniem się do historii - ubolewała.
Nowicka mówiąc o samej uchwale przekonywała, że zapis o "czystce etnicznej o znamionach ludobójstwa" "uwzględnia aktualną sytuację polityczną i ewentualny, negatywny wpływ najostrzejszej formy tej uchwały na relacje z Ukrainą". - Choćby z tych pragmatycznych powodów jestem skłonna taką uchwałę przyjąć - dodała.
arb, Radio Zet
Nowicka mówiąc o samej uchwale przekonywała, że zapis o "czystce etnicznej o znamionach ludobójstwa" "uwzględnia aktualną sytuację polityczną i ewentualny, negatywny wpływ najostrzejszej formy tej uchwały na relacje z Ukrainą". - Choćby z tych pragmatycznych powodów jestem skłonna taką uchwałę przyjąć - dodała.
arb, Radio Zet