Przemysław Wipler w rozmowie z "Rzeczpospolitą" bronił sondażu Homo Homini, według którego założone przez niego ugrupowanie mogło liczyć na 19 proc. poparcia.
Wipler wyjaśniał, że każdy kto otrzymał wynik sondażu, otrzymał także " pełny komunikat, ze wszystkimi pytaniami, odpowiedziami i wynikiem". - Mieliśmy tam 19 procent poparcia i byliśmy trzecią siłą - podkreślił Wipler.
Przed pytaniem o poparcie dla partii politycznych zadano pięć pytać, zaczynających się od słów "Czy uważasz, że..." dotyczących programu Republikanów. - To były pytania dotyczące podstawowych punktów programu Republikanów, a potem spytaliśmy, na kogo by pani lub pan głosowali, gdyby w wyborach wystartowali Republikanie Przemysława Wiplera - ocenił.
Polityk zaznaczył, że nie rozumie dlaczego taka procedura jest krytykowana przez firmy sondażowe. - To normalna procedura, niczego nie ukrywaliśmy - podkreślił Wipler.
Rzeczpospolita, ml
Przed pytaniem o poparcie dla partii politycznych zadano pięć pytać, zaczynających się od słów "Czy uważasz, że..." dotyczących programu Republikanów. - To były pytania dotyczące podstawowych punktów programu Republikanów, a potem spytaliśmy, na kogo by pani lub pan głosowali, gdyby w wyborach wystartowali Republikanie Przemysława Wiplera - ocenił.
Polityk zaznaczył, że nie rozumie dlaczego taka procedura jest krytykowana przez firmy sondażowe. - To normalna procedura, niczego nie ukrywaliśmy - podkreślił Wipler.
Rzeczpospolita, ml