Głosy społeczności żydowskiej i muzułmańskiej po przyjęciu przez polski Sejm zakazu dokonywania tzw. uboju rytualnego, Tomasz Poręba z PiS w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 uznał za "histeryczne" i niewspółmierne do rangi problemu.
Amerykański Kongres Żydowski i Liga Przeciw Zniesławieniu [również działająca w USA - red.] skrytykowały decyzję Polski o zakazie. Zwłaszcza przewodniczący Ligi, Abraham H. Foxman w ostrych słowach oskarżył polskich posłów o bigoterię i antysemityzm.
- Nie powinny mieć miejsca, czego jesteśmy świadkami, głosy sprzeciwu z Europy i zza Oceanu - ocenił Poręba.
Andrzej Halicki z PO wskazał, że obie organizacje działają w USA, gdzie nie ma zakładów w których rpzeprowadza się ubój rytualny, a Żydzi pragnący spozywać koszerne mięso muszą je importować.
Dodał, że argumenty społeczności żydowskiej są poniżej pasa, zwłaszcza w świecie cywilizowanym, gdzie liczą się wartości humanitarne. - Warto, żeby nasze prawo było lepsze i dawało więcej humanitaryzmu, a nie cofało nas do rzeczy, które nie licują z nowoczesnym światem - powiedział Halicki.
Poręba ocenił, że argumenty Halickiego są nie do przyjęcia, ponieważ społeczności ortodoksyjne powinny mieć zagwarantowane swoje prawa, jednak nie może być tak, jak powtórzył, że po głosowaniach w Sejmie, mamy tak histeryczne reakcje jak list organizacji żydowskich - Próbuje się nas poddawać presji, jakoby bylibyśmy antysemitami. To bulwersujące i nie do przyjęcia - powiedział poseł PiS.
TVN24.pl, ml
- Nie powinny mieć miejsca, czego jesteśmy świadkami, głosy sprzeciwu z Europy i zza Oceanu - ocenił Poręba.
Andrzej Halicki z PO wskazał, że obie organizacje działają w USA, gdzie nie ma zakładów w których rpzeprowadza się ubój rytualny, a Żydzi pragnący spozywać koszerne mięso muszą je importować.
Dodał, że argumenty społeczności żydowskiej są poniżej pasa, zwłaszcza w świecie cywilizowanym, gdzie liczą się wartości humanitarne. - Warto, żeby nasze prawo było lepsze i dawało więcej humanitaryzmu, a nie cofało nas do rzeczy, które nie licują z nowoczesnym światem - powiedział Halicki.
Poręba ocenił, że argumenty Halickiego są nie do przyjęcia, ponieważ społeczności ortodoksyjne powinny mieć zagwarantowane swoje prawa, jednak nie może być tak, jak powtórzył, że po głosowaniach w Sejmie, mamy tak histeryczne reakcje jak list organizacji żydowskich - Próbuje się nas poddawać presji, jakoby bylibyśmy antysemitami. To bulwersujące i nie do przyjęcia - powiedział poseł PiS.
TVN24.pl, ml