Donald Tusk skomentował podczas konferencji prasowej oświadczenie izraelskiego MSZ, w którym skrytykowano decyzję polskiego Sejmu o zakazie uboju rytualnego. Zdaniem Tuska, słowa izraelskiego MSZ są „niestosowne”. "Izrael jest rozczarowany decyzją polskiego parlamentu, która zabrania istotnego rytuału religijnego, który był powszechną praktyką pośród milionów Żydów od czasów starożytnych.
Decyzja parlamentu, by odrzucić ustawę dopuszczającą w Polsce koszerny ubój, jest całkowicie nieakceptowalna. Polska historia przeplata się z historią narodu żydowskiego. Decyzja poważnie szkodzi procesowi dialogu. Jesteśmy zaskoczeni, że Polska ze wszystkich krajów Unii Europejskiej będzie tym krajem, w którym koszerny ubój będzie zakazany.
Ten krok nie pokrywa się w otwartością i nowoczesnością, które po 1989 roku zajmują ważne miejsce w polskim społeczeństwie. Wzywamy polski parlament do ponownego rozpatrzenia swojej decyzji i oczkujemy, że odpowiednie strony znajdą sposób, by zapobiec temu bezczelnemu uderzeniu religijną tradycję żydowskiego narodu" – napisano w oświadczeniu. Premier podkreślił, że posługiwanie się kontekstem historycznym jest "chyba nieadekwatne do sytuacji” i „nietrafiony”.
eb,
Ten krok nie pokrywa się w otwartością i nowoczesnością, które po 1989 roku zajmują ważne miejsce w polskim społeczeństwie. Wzywamy polski parlament do ponownego rozpatrzenia swojej decyzji i oczkujemy, że odpowiednie strony znajdą sposób, by zapobiec temu bezczelnemu uderzeniu religijną tradycję żydowskiego narodu" – napisano w oświadczeniu. Premier podkreślił, że posługiwanie się kontekstem historycznym jest "chyba nieadekwatne do sytuacji” i „nietrafiony”.
eb,