Rząd przedstawi założenia nowelizacji w budżecie w sierpniu. Beata Szydło z PiS krytykuje posuniecie rządu.
Zdaniem Szydło, premier Donald Tusk podczas dzisiejszej konferencji prasowej nie przedstawił żadnych propozycji, a przyznał się do tego, że nie panuje nad finansami publicznymi już od dłuższego czasu.
Donald Tusk wyjaśnił, że deficyt budżetowy zwiększy się o ok. 16 mld złotych, a cięcia budżetów resortów przyniosą 8,5-8,6 mld złotych oszczędności. Tusk przekonywał, że rząd stara się stosować politykę antycykliczną - tzn. przeprowadzać cięcia wydatków publicznych w sytuacji, gdy wzrost gospodarczy jest duży, a pobudzać gospodarkę w momencie, gdy tempo wzrostu spada. Dlatego też obecnie - w sytuacji gdy "wzrost gospodarczy Polski jest mniejszy niż się spodziewano" - rząd, jak zapewnił Tusk, chce pobudzić konsumpcję wewnętrzną w związku z czym cięcia budżetowe mają nie być odczuwalne dla obywateli.
eb, tvn24.pl
Donald Tusk wyjaśnił, że deficyt budżetowy zwiększy się o ok. 16 mld złotych, a cięcia budżetów resortów przyniosą 8,5-8,6 mld złotych oszczędności. Tusk przekonywał, że rząd stara się stosować politykę antycykliczną - tzn. przeprowadzać cięcia wydatków publicznych w sytuacji, gdy wzrost gospodarczy jest duży, a pobudzać gospodarkę w momencie, gdy tempo wzrostu spada. Dlatego też obecnie - w sytuacji gdy "wzrost gospodarczy Polski jest mniejszy niż się spodziewano" - rząd, jak zapewnił Tusk, chce pobudzić konsumpcję wewnętrzną w związku z czym cięcia budżetowe mają nie być odczuwalne dla obywateli.
eb, tvn24.pl