Młodzieżówka Solidarnej Polski z maczetami pod prokuraturą

Młodzieżówka Solidarnej Polski z maczetami pod prokuraturą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Maczeta, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Policja zatrzymała działaczy krakowskiej młodzieżówki Solidarnej Polski. Działacze partii Zbigniewa Ziobry protestowali z maczetami pod prokuraturą - informuje Superstacja.
Klub Młodych Solidarnej Polski zorganizował 16 lipca nietypowy happening pod siedzibą prokuratury w Krakowie w ramach protestu przeciwko rosnącej fali przestępczości w mieście. Młodzi działacze protestowali z... maczetami w rękach. - Pod koniec happeningu, na którym mieliśmy maczety symbolizujące prawo buszu od pewnego czasu królujące w Krakowie, policja zabrała nas na komendę - powiedziała Superstacji Barbara Łącka, przewodnicząca Klubu Młodych Solidarnej Polski i asystenta europosła Zbigniewa Ziobro.

Jak twierdzą działacze, nie mieli zamiaru nikogo skrzywdzić. Pokazali bannery Solidarnej Polski, dokumenty i przedstawili cel happeningu. Wskazali też na obecność mediów. - Mimo to do pięciu osób zostały użyte dwa wielkie furgony policyjne, które przetransportowały nas na komisariat. Mieliśmy od razu złożyć wyjaśnienia. Zatrzymano nam te narzędzia, które mieliśmy ze sobą. Nie oddano nam ich. Odstąpiono od tego, żeby od razu nas przesłuchać, skierowano nas na wyjaśnienia w przyszłym tygodniu - mówi Superstacji Łącka.

Zdaniem, posła Solidarnej Polski Andrzeja Romanka, policja popełniła "bardzo poważny błąd". Mówiąc wprost zupełnie się ośmieszyła. Nie było żadnych przesłanek, żeby ich zatrzymać. Nawet w trybie ustawy o policji - tłumaczy Superstacja Andrzej Romanek.

sjk, Superstacja