Gowin apeluje do Tuska: okażmy Polakom szacunek

Gowin apeluje do Tuska: okażmy Polakom szacunek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk i Jarosław Gowin (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
"Dwie trzecie Polaków chce naszej debaty. Trzeba im okazać szacunek. Trzeba im przywrócić nadzieję. Ja jestem gotów" - pisze Jarosław Gowin w liście otwartym do premiera Donalda Tuska cytowanym przez tvn24.pl. Gowin i Tusk to dwaj kandydaci, którzy zmierzą się w wyborach na szefa PO - wynik wyborów ma być znany po 27 sierpnia.
Zorganizowanie przedwyborczej debaty Tusk-Gowin zaproponowała młodzieżówka PO. Tusk nie przesądził jednak czy weźmie udział w takiej debacie, ponieważ - jego zdaniem - może być ona szkodliwa dla Platformy Obywatelskiej. O debatę gorąco apeluje Jarosław Gowin.

"Te wybory miały być potwierdzeniem obywatelskiego charakteru Platformy. Miały być powrotem do naszych korzeni, podobnie jak prawybory, które wyłoniły naszego kandydata na prezydenta. Wówczas nikt nie kwestionował sensowności debaty między Bronisławem Komorowskim a Radkiem Sikorskim.  Obu kandydatom zapewniono też równe szanse. Dziś jest niestety inaczej" - ubolewa były minister sprawiedliwości. Gowin sugeruje Tuskowi, że ten unikając debaty "podważa w pełni demokratyczny charakter wyborów" szefa PO. "Jesteś pewien, że wielu szeregowych członków Platformy, zaniepokojonych stanem polskiej gospodarki i naszymi spadającymi sondażami, nie odbierze Twojego uniku jako wyrazu braku szacunku?" - pyta Tuska Gowin.

Gowin zachęca następnie premiera do debaty przekonując, że pokaże ona iż w PO "może toczyć się dyskusja programowa". Powołuje się też na sondaż, z którego wynika iż Polacy chcieliby obejrzeć taką debatę. "Miliony Polaków niepokoją się dzisiaj o własną pracę, o to, czy ich dzieci wrócą z zagranicy, o przyszłość swoich emerytur. Badania pokazują, że dwie trzecie Polaków chce naszej debaty. Trzeba im okazać szacunek. Trzeba im przywrócić nadzieję. Ja jestem gotów" - pisze.

arb, tvn24.pl
Ankieta: Kto wygrałby debatę Tusk-Gowin?