Naukowiec z kopenhaskiej politechniki podważa oficjalną wersję wydarzeń dotyczących przebiegu katastrofy smoleńskiej.
Glenn Jørgensen z Duńskiego Uniwersytetu Technicznego (Danmarks Tekniske Universitet, DTU) w Kopenhadze jest ekspertem Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154M z 10 kwietnia 2010 r.
Dziś odbyło się kolejne posiedzenie zespołu kierowanego przez Antoniego Macierewicza (PiS).
Glenn Jørgensen z kopenhaskiej politechniki powiedział podczas posiedzenia, iż chciał potwierdzić, że informacje o katastrofie podane przez MAK i raport komisji Jerzego Millera są prawdziwe. Ekspert dodał, iż przeanalizował dane i doszedł do wniosku, że katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. musiała mieć jednak inny przebieg.
Glenn Jørgensen stwierdził, że po uderzeniu w brzozę Tu-154M musiał stracić większy fragment lewego skrzydła, niż podano oficjalnie. Gdyby było inaczej, samolot straciłby tylko niewielką część siły nośnej i byłby w stanie kontynuować lot - przekonywał duński naukowiec.
Według Jørgensena, przebieg katastrofy można wytłumaczyć tym, iż po zderzeniu z drzewem tupolew stracił większy fragment skrzydła, a po zderzeniu odłamki uszkodziły ster wysokości.
zew, sejm.gov.pl
Dziś odbyło się kolejne posiedzenie zespołu kierowanego przez Antoniego Macierewicza (PiS).
Glenn Jørgensen z kopenhaskiej politechniki powiedział podczas posiedzenia, iż chciał potwierdzić, że informacje o katastrofie podane przez MAK i raport komisji Jerzego Millera są prawdziwe. Ekspert dodał, iż przeanalizował dane i doszedł do wniosku, że katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. musiała mieć jednak inny przebieg.
Glenn Jørgensen stwierdził, że po uderzeniu w brzozę Tu-154M musiał stracić większy fragment lewego skrzydła, niż podano oficjalnie. Gdyby było inaczej, samolot straciłby tylko niewielką część siły nośnej i byłby w stanie kontynuować lot - przekonywał duński naukowiec.
Według Jørgensena, przebieg katastrofy można wytłumaczyć tym, iż po zderzeniu z drzewem tupolew stracił większy fragment skrzydła, a po zderzeniu odłamki uszkodziły ster wysokości.
zew, sejm.gov.pl