Żalek: z PO nie wyrzucają za poglądy

Żalek: z PO nie wyrzucają za poglądy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Żalek (fot. Jacek Herok /Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Poseł PO, Jacek Żalek, który wstrzymał się od głosu podczas głosowania nad rządowemu projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych, powiedział w programie "Tak jest" na antenie TVN24, że "nie wyobraża sobie, żeby w PO za przywiązanie do przekonań" ktoś został wyrzucony.
Żalek przyznał także, że nie wyklucza głosowania przeciwko projektowi podczas II czytania. W nowelizacji założono zwiększenie deficytu o 16 mld złotych, a także zawieszenie tzw. 50 proc. progu ostrożnościowego. Poza Żalkiem wśród posłów PO przeciwko nowelizacji byli: Jarosław Gowin, John Godson.

- Zrównoważony budżet to jeden z filarów PO, my ustaliliśmy te zasady - powiedział Żalek. Stwierdził, że progi oszczędnościowe były "pewnym standardem nie do przekroczenia", który nie pozwalał na zadłużanie kraju. Nowelizacja budżetu - według niego - rodzi "niebezpieczny precedens" dla następnych rządów. - Wytyczamy drogę, którą pójdą następni - argumentował.

Żalek dodał, że zabrakło debaty nad nowelizacją i przedstawienia przez ministrów jego poglądów.

Żalka i innych posłów PO przeciwnych nowelizacji skrytykował obecny w studio poseł PO, Sławiomir Neumann. Ocenił, że jest to "dla Żalka forma autopromocji", z kolei "kwestia bezpieczeństwa państwa nie powinna być formą autopromocji dla Gowina". - Jarek ma program innej partii - powiedział. - Mówi rzeczy, które są mile słuchane.

TVN24.pl, ml