Jacek Żalek nie wziął udziału w spotkaniu klubu PO z ministrem finansów Jackiem Rostowskim - w czasie gdy Rostowski wyjaśniał posłom dlaczego zasadne jest zawieszenie tzw. I progu ostrożnościowego co umożliwi szybsze zadłużanie Polski, Żalek brał udział w jednym z programów telewizyjnych. Żalek, to jeden z trzech posłów PO (obok Jarosława Gowina i Johna Godsona), którzy nie poparli rządowego projektu ustawy o finansach publicznych. O sprawie pisze Gazeta.pl.
Żalek zapowiedział wcześniej, że "dyscyplina klubowa nie jest w stanie zastąpić posłom sumienia i poglądów". - Poseł powinien kierować się swoimi przekonaniami - przekonywał. A dlaczego nie chciał wziąć udziału w dyskusji na temat rządowej nowelizacji ustawy w czasie posiedzenia klubu PO? - Poseł nie może lekceważyć dziennikarzy. Jeżeli przyjąłem zaproszenie, będąc przekonanym, że to czas wolny po głosowaniach i komisjach... - wyjaśnił nieobecność na posiedzeniu klubu Platformy w czasie którego posłowie spotkali się z ministrem Rostowskim.
Zawieszenie I progu ostrożnościowego to konsekwencja braku 24 miliardów złotych w budżecie na rok 2013. Donald Tusk poinformował, że w związku z niedoszacowaniem deficytu budżetowego na 2013 rok rząd chce zwiększyć deficyt o 16 miliardów złotych i znaleźć 8 miliardów złotych oszczędności.
arb, Gazeta.pl
Zawieszenie I progu ostrożnościowego to konsekwencja braku 24 miliardów złotych w budżecie na rok 2013. Donald Tusk poinformował, że w związku z niedoszacowaniem deficytu budżetowego na 2013 rok rząd chce zwiększyć deficyt o 16 miliardów złotych i znaleźć 8 miliardów złotych oszczędności.
arb, Gazeta.pl