- Twarde dyscyplinarne decyzje są zawsze ze szkodą dla wspólnoty - powiedział na antenie radiowej Trójki wiceszef PO Grzegorz Schetyna.
Podczas głosowania ws. projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych trzech posłów PO (Jarosław Gowin, John Godson oraz Jacek Żalek) wstrzymało się od głosu. Wcześniej Platforma Obywatelska wprowadziła dyscyplinę partyjną w tym głosowaniu.
- Na pewno wobec tej trójki, jak i wobec kilku osób, których nie było na głosowaniu, będą wyciągnięte konsekwencje w postaci kar dyscyplinarnych - powiedział szef klubu PO Rafał Grupiński. Dodał, że jeżeli w kolejnych głosowaniach trójka posłów zachowa się inaczej niż klub wówczas "kary mogą być bardziej surowe". Grupiński zapewnił jednocześnie, że do zakończenia wyborów szefa PO, w których startuje Gowin, były minister sprawiedliwości na pewno nie zostanie usunięty z partii (o usunięciu Gowina, Godsona i Żalka mówił w TVN24 poseł PO Andrzej Biernat).
- Musi być dyscyplina, trzeba ją potwierdzać i egzekwować - zaznaczył w "Salonie politycznym Trójki" Grzegorz Schetyna.
W ocenie wiceszefa PO wyrzucenie posła z partii jest "ostatecznością".
Schetyna dodał, że ma nadzieję, że Gowin, Żalek i Godson wyciągnęli wnioski z ostatnich dyskusji.
Zdaniem Schetyny premier Donald Tusk ma prawo oceniać zachowania Gowina jako szkodliwe dla PO. - Teraz jest sprawdzian zachowań, odpowiedzialności, platformianego patriotyzmu. Mam nadzieję, że obaj zdadzą go pozytywnie - stwierdził wiceszef PO.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
- Na pewno wobec tej trójki, jak i wobec kilku osób, których nie było na głosowaniu, będą wyciągnięte konsekwencje w postaci kar dyscyplinarnych - powiedział szef klubu PO Rafał Grupiński. Dodał, że jeżeli w kolejnych głosowaniach trójka posłów zachowa się inaczej niż klub wówczas "kary mogą być bardziej surowe". Grupiński zapewnił jednocześnie, że do zakończenia wyborów szefa PO, w których startuje Gowin, były minister sprawiedliwości na pewno nie zostanie usunięty z partii (o usunięciu Gowina, Godsona i Żalka mówił w TVN24 poseł PO Andrzej Biernat).
- Musi być dyscyplina, trzeba ją potwierdzać i egzekwować - zaznaczył w "Salonie politycznym Trójki" Grzegorz Schetyna.
W ocenie wiceszefa PO wyrzucenie posła z partii jest "ostatecznością".
Schetyna dodał, że ma nadzieję, że Gowin, Żalek i Godson wyciągnęli wnioski z ostatnich dyskusji.
Zdaniem Schetyny premier Donald Tusk ma prawo oceniać zachowania Gowina jako szkodliwe dla PO. - Teraz jest sprawdzian zachowań, odpowiedzialności, platformianego patriotyzmu. Mam nadzieję, że obaj zdadzą go pozytywnie - stwierdził wiceszef PO.
ja, Polskie Radio Program Trzeci