Prezydent Bronisław Komorowski zadecydował, że unikatowy cadillac zakupiony dla marszałka Józefa Piłsudskiego zostanie odbudowywany - podaje Dziennik.pl.
Maciej Klimczak, podsekretarz stanu do spraw kultury w Kancelarii Prezydenta, odpowiedzialny za renowację zabytkowego auta przyznał, że "ośrodek prezydencki ma fantastyczny pomysł na przybliżenie społeczeństwu samochodu Józefa Piłsudskiego".
Klimczak wspólnie z Ewą Mańkiewicz-Cudny, Prezesem Naczelnej Organizacji Technicznej powołali w marcu 2013 roku 12 osobowy społeczny zespół ekspertów do spraw renowacji cadillaca.
Klimczak zdradził, że samochód prawdopodobnie stanie w przeszklonym garażu przy Belwederze. Dodał też, że nie wyklucza sytuacji, w której prezydent Komorowski miałby jeździć zabytkowym autem podczas uroczystości narodowych. - Decyzję podejmie pan prezydent, biorąc zapewne pod uwagę wskazówki i uwagi służb chroniących głowę państwa. Znając jednak spontaniczność pana prezydenta, jego wiedzę historyczną, przywiązanie do pamiątek z naszej historii, można przypuszczać, że będzie on miał dużą chęć na taką przejażdżkę - stwierdził podsekretarz stanu.
ja, dziennik.pl
Klimczak wspólnie z Ewą Mańkiewicz-Cudny, Prezesem Naczelnej Organizacji Technicznej powołali w marcu 2013 roku 12 osobowy społeczny zespół ekspertów do spraw renowacji cadillaca.
Klimczak zdradził, że samochód prawdopodobnie stanie w przeszklonym garażu przy Belwederze. Dodał też, że nie wyklucza sytuacji, w której prezydent Komorowski miałby jeździć zabytkowym autem podczas uroczystości narodowych. - Decyzję podejmie pan prezydent, biorąc zapewne pod uwagę wskazówki i uwagi służb chroniących głowę państwa. Znając jednak spontaniczność pana prezydenta, jego wiedzę historyczną, przywiązanie do pamiątek z naszej historii, można przypuszczać, że będzie on miał dużą chęć na taką przejażdżkę - stwierdził podsekretarz stanu.
ja, dziennik.pl