Poseł PiS Janusz Śniadek w tej kadencji Sejmu latał do domu samolotem w sumie 150 razy - pisze Fakt.pl.
Śniadek tłumaczył w rozmowie z "Faktem", że lata do Gdańska samolotem, gdyż przy remontach na kolei czas dojazdu pociągiem to ponad siedem godzin. - Gdybym miał jeździć pociągiem osiem godzin, to dla mnie byłby duży problem - tłumaczył poseł PiS.
ja, Fakt.pl
ja, Fakt.pl