- Homoseksualizm, to wybryk natury, zaburzenie w ukierunkowaniu popędu seksualnego, a nie stan normalny - przekonuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poseł PiS Stanisław Pięta.
Pięta opowiada się zdecydowanie przeciwko związkom partnerskim, które ocenia jako niezgodne z konstytucją i ostrzega, że instytucjonalizacja takich związków "zmierza do osłabienia rodziny i degradacji narodu". - Pseudonauka o orientacjach seksualnych, to wymysł nie mający nic wspólnego z rzetelną medycyną. Zagadnienie orientacji seksualnej, to lewacki bełkot - twierdzi poseł PiS.
Pięta pytany o to czy leczyłby własne dziecko z homoseksualizmu przyznaje, że "decyzję zostawiłby dziecku". Dodaje jednak, że "miałby problem, gdyby jego dziecko było obarczone homodefektem".
arb, "Rzeczpospolita"
Pięta pytany o to czy leczyłby własne dziecko z homoseksualizmu przyznaje, że "decyzję zostawiłby dziecku". Dodaje jednak, że "miałby problem, gdyby jego dziecko było obarczone homodefektem".
arb, "Rzeczpospolita"