W ocenie byłego prezydenta Lecha Wałęsy rosnące poparcie w sondażach dla Jarosława Kaczyńskiego i Prawa i Sprawiedliwości to efekt ciągłych ataków na Donalda Tuska - podaje Radio Gdańsk.
Z sondażu TNS Polska wynika, że PiS mogłoby osiągnąć poparcie 43 proc. Z kolei na PO chciałoby zagłosować 32 proc. respondentów.
Zdaniem Wałęsy PiS nie ma szans na powrót do władzy. Gdyby Prawo i Sprawiedliwość doszło jednak do władzy to w ocenie Wałęsy Kaczyński będzie się odgrywać na swoich przeciwnikach politycznych. - Jak Kaczyński wróci do władzy to mamy wojnę domową. Zacznie się odgrywać, to jest taki charakter. To się nie może inaczej skończyć - stwierdził Wałęsa.
- Na tę chwilę nie widzę alternatywy dla Tuska i nie będzie jej jeszcze przez długi czas - dodał Wałęsa.
ja, Radio Gdańsk
Zdaniem Wałęsy PiS nie ma szans na powrót do władzy. Gdyby Prawo i Sprawiedliwość doszło jednak do władzy to w ocenie Wałęsy Kaczyński będzie się odgrywać na swoich przeciwnikach politycznych. - Jak Kaczyński wróci do władzy to mamy wojnę domową. Zacznie się odgrywać, to jest taki charakter. To się nie może inaczej skończyć - stwierdził Wałęsa.
- Na tę chwilę nie widzę alternatywy dla Tuska i nie będzie jej jeszcze przez długi czas - dodał Wałęsa.
ja, Radio Gdańsk