Były szef BOR i były funkcjonariusz CBA, płk Andrzej Pawlikowski w rozmowie z portalem "Stefczyk Info" skomentował informacje, że Biuro Ochrony Rządu ponownie będzie zajmowało się ochroną budynki rządowe [przez kilka ostatnich miesięcy robiła to prywatna firma - red.].
Zdaniem Pawlikowskiego rezygnacja z ochrony zapewnianej przez BOR była błędem. - Przekazanie tego obowiązku firmom prywatnym stanowi pewien problem. Po pierwsze, środki państwowe idą do prywatnych kieszeni. Dodatkowo firmy prywatne, jej pracownicy, nie są sprawdzani w takim samym stopniu jak oficerowie BOR. Również system szkolenia nie przypomina tego, co dzieje się w BOR-ze. Błędem było odstąpienie od ochrony przez Biuro. Powrót do tej sytuacji jest sytuacją normalną - podkreślił były szef BOR.
Płk Pawlikowski zaznaczył, że "nie chce uwłaczać firmom ochroniarskim", ale jak przyznał "nie wydaje mu się by były one w stanie zabezpieczyć budynki w sposób tak profesjonalny jak BOR". - Okres, w którym te firmy zabezpieczały siedziby najważniejszych instytucji w państwie, budzi wątpliwości, ale mam nadzieję, że nie wydarzyło się w tym czasie nic, co na stałe osłabi system bezpieczeństwa państwa - podkreślił były szef BOR.
Stefczyk.info, ml
Płk Pawlikowski zaznaczył, że "nie chce uwłaczać firmom ochroniarskim", ale jak przyznał "nie wydaje mu się by były one w stanie zabezpieczyć budynki w sposób tak profesjonalny jak BOR". - Okres, w którym te firmy zabezpieczały siedziby najważniejszych instytucji w państwie, budzi wątpliwości, ale mam nadzieję, że nie wydarzyło się w tym czasie nic, co na stałe osłabi system bezpieczeństwa państwa - podkreślił były szef BOR.
Stefczyk.info, ml