Od kilku tygodni na rynku widać sygnały ożywcze, a bezrobocie spada. - To są dobre sygnały. Być może trendy te będą stałe. Oby tak było - mówi na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia szef klubu PSL Jan Bury.
Jego zdaniem nie wszyscy politycy cieszą się jednak z niewielkiego rozmiaru kryzysu w Polsce. - My nie jesteśmy z tej partii, która się cieszy z tego, że jest w Polsce źle - mówi w "Rozmowie Dnia" poseł Bury. - Jak czasem słucham na niektórych spotkaniach polityków opozycji, to mam wrażenie, że przynajmniej niektórzy z nich cieszą się, że w Polsce jest źle - dodaje polityk PSL.
- My się nie cieszymy z tego, bo jeśli jest źle w Polsce, to niestety jest też źle w polskich domach i w rodzinach, bo jest wtedy i więcej biedy, i więcej bezrobocia. Dlatego jeśli są te sygnały ożywcze na rynku, jeśli rośnie np. eksport, to jest radosna informacja dla wszystkich Polaków - mówi na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Jan Bury.
sjk, Program Pierwszy Polskiego Radia
- My się nie cieszymy z tego, bo jeśli jest źle w Polsce, to niestety jest też źle w polskich domach i w rodzinach, bo jest wtedy i więcej biedy, i więcej bezrobocia. Dlatego jeśli są te sygnały ożywcze na rynku, jeśli rośnie np. eksport, to jest radosna informacja dla wszystkich Polaków - mówi na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Jan Bury.
sjk, Program Pierwszy Polskiego Radia