Minister: mogę w każdej chwili odejść

Minister: mogę w każdej chwili odejść

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Boni (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Jeśli chce się prowadzić dyskusję o tym, że są potrzebne zmiany systemowe w organizacji pracy rządu, to tę dyskusję trzeba zacząć od wewnętrznej dyskusji, a nie od wychodzenia przed kamery i mówienia, że jakiś resort należy zlikwidować - powiedział na antenie "Jeden na Jeden" w TVN24 minister administracji Michał Boni komentując propozycję wicepremiera Janusza Piechocińskiego, by zlikwidować m.in. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
5 września szef PSL Janusz Piechociński powiedział, że chce namówić PO do rozważenia likwidacji i reorganizacji kilku resortów m.in. administracji i cyfryzacji, skarbu oraz sportu.

Boni wystąpienie Piechocińskiego nazwał "niespecjalnie eleganckim". - Możemy dyskutować dalej. Trzeba rozmawiać nawet o najtrudniejszych problemach - dodał Boni.

- Z punktu widzenia dostrzegania wszystkich wymiarów cyfryzacyjnych, praw obywatelskich, to może być tragedia, bo ministerstwo gospodarki nie zajmuje się sprawami administracyjnymi ani obywatelskimi. Nasz resort tymi sprawami się zajmuje - zaznaczył Boni.

Boni dodał, że mógłby w każdej chwili odejść ze stanowiska ministra administracji i cyfryzacji. - To, co robię, robię już od wielu lat z poświęceniem dla służby, ucząc się nowych dziedzin. Jeśli będzie decyzja taka, że trzeba zlikwidować ten resort, to proszę bardzo. Ja chętnie wrócę do swoich zajęć. Napiszę książkę o ostatnich kilku latach doświadczeń - stwierdził.

ja, tvn24.pl, TVN24