Politycy w programie Moniki Olejnik "7 dzień tygodnia" na antenie Radia Zet skrytykowali ministrów rządu Donalda Tuska za to, że nie przyjęli delegacji związkowców podczas strajków, które trwały w Warszawie od 11 do 14 września.
Europoseł PO, Jacek Protasiewicz ocenił, że ministrowie powinni byli przyjąć delegacje związkców. Nie zgodził się, by nazywać to "arogancją". - To mógł być błąd ze strony niektórych ministrów. Szczególnie ministra pracy i polityki społecznej, bo on jest predestynowany do tego dialogu. Ale zapraszał ich, widziałem - podkreślił Protasiewicz. Ministrów za to samo skrytykował poseł koalicyjnego PSL, Stanisław Żelichowski.
Poseł PiS, Jacek Sasin ocenił, że "nie da się obronić [zachowania ministrów - red.] w tej sprawie". Zdaniem Anny Grodzkiej z Ruchu Palikota pokazało to "butę i arogancję" władzy.
Radio Zet, ml
Poseł PiS, Jacek Sasin ocenił, że "nie da się obronić [zachowania ministrów - red.] w tej sprawie". Zdaniem Anny Grodzkiej z Ruchu Palikota pokazało to "butę i arogancję" władzy.
Radio Zet, ml