Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do wrocławskiego magistratu - donosi TVN24. Jak podaje "Gazeta Wrocławska", ma to związek ze śledztwem nazywanym przez media "sprawą korupcji w Sądzie Najwyższym".
- Żądane przez nas dokumenty zostały przekazane funkcjonariuszom - mówi w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Szczegółów jednak nie ujawnia. Według ustaleń "Gazety Wrocławskiej", agenci CBA przyszli do magistratu kilkanaście dni temu na zlecenie gdańskiej prokuratury.
Jak donosi gazeta, sprawa dotyczy m.in. powoływania się na wpływy w sądach, prokuraturze oraz w organach samorządu, czyli w urzędzie miejskim i załatwienia przekształcenia gruntu przy. ul. Melioracyjnej we Wrocławiu. Działka przemysłowa miała zostać przekształcona w działkę budowlaną.
"Jeden z wątków rzeczywiście doprowadził biuro do osób oferujących załatwienie korzystnego wyroku Sądu Najwyższego. Śledztwo prowadzone od 2009 roku w krakowskiej Prokuraturze Apelacyjnej zostało częściowo umorzone, a kilka miesięcy temu wznowione i przekazane do Gdańska" - czytamy w "Gazecie Wrocławskiej".
sjk, "Gazeta Wrocławska", TVN24.pl
Jak donosi gazeta, sprawa dotyczy m.in. powoływania się na wpływy w sądach, prokuraturze oraz w organach samorządu, czyli w urzędzie miejskim i załatwienia przekształcenia gruntu przy. ul. Melioracyjnej we Wrocławiu. Działka przemysłowa miała zostać przekształcona w działkę budowlaną.
"Jeden z wątków rzeczywiście doprowadził biuro do osób oferujących załatwienie korzystnego wyroku Sądu Najwyższego. Śledztwo prowadzone od 2009 roku w krakowskiej Prokuraturze Apelacyjnej zostało częściowo umorzone, a kilka miesięcy temu wznowione i przekazane do Gdańska" - czytamy w "Gazecie Wrocławskiej".
sjk, "Gazeta Wrocławska", TVN24.pl