John Godson nie chce jeszcze decydować, czy wystartuje w wyborach na prezydenta Łodzi. Swoją decyzję, którą zamierza podjąć w przyszłym roku, postanowił uzależnić od wyników ankiety, którą przeprowadzi wśród mieszkańców miasta.
Godson zaznaczył, że jest jeszcze za wcześnie na deklaracje. Podkreślił, że będzie obserwował pracę prezydent Hanny Zdanowskiej. - Zapytamy mieszkańców o ocenę obecnej władzy. Jeżeli okaże się, że łodzianie są zadowoleni z pracy Hanny Zdanowskiej, nie będę startował w wyścigu do ratusza - stwierdził Godson. W tegorocznych ankietach poparcie dla Godsona zadeklarowało 55.9 proc. pytanych.
eb, tvn24.pl
eb, tvn24.pl