- Raport jednoznacznie sugeruje winę Adama Bieleckiego co jest błędne. Nie mogę się z tym zgodzić - powiedział himalaista Marcin Kaczkan.
Marcin Kaczkan skomentował opublikowany przez Polski Związek Alpinizmu raport ws. tragedii na Broad Peak. - Raport jednoznacznie sugeruje winę Adama Bieleckiego co jest błędne. Nie mogę się z tym zgodzić. Sytuacje ekstremalne są nieprzewidywalne i nie można mieć do kogoś pretensji że ratuje własne życie - ocenił himalaista.
Czterech polskich himalaistów - Maciej Berbeka, Tomasz Kowalski, Artur Małek i Adam Bielecki - na początku marca zdobyło szczyt Broad Peak. Nikt wcześniej nie dokonał tego w zimie. Z wyprawy wrócili tylko Małek i Bielecki. W raporcie Polskiego Związku Alpinizmu, który badał okoliczności śmierci himalaistów stwierdzono m.in. że zachowanie Adama Bieleckiego podczas wyprawy było "naganne".
sjk, TVN24/x-news
Czterech polskich himalaistów - Maciej Berbeka, Tomasz Kowalski, Artur Małek i Adam Bielecki - na początku marca zdobyło szczyt Broad Peak. Nikt wcześniej nie dokonał tego w zimie. Z wyprawy wrócili tylko Małek i Bielecki. W raporcie Polskiego Związku Alpinizmu, który badał okoliczności śmierci himalaistów stwierdzono m.in. że zachowanie Adama Bieleckiego podczas wyprawy było "naganne".
sjk, TVN24/x-news