"Oświadczam, że nigdy w czasie służby w Wojsku Polskim i później pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej nie przyjmowałem żadnych korzyści majątkowych. Moje działania w każdej roli zawsze miały na celu dobro Sił Zbrojnych" - napisał w oświadczeniu podsekretarz stanu w MON gen. Waldemar Skrzypczak.
Prokuratura generalna, w oparciu o materiały przekazane przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, rozpoczęła śledztwo w związku z podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowej przez wiceszefa MON gen. Waldemara Skrzypczaka - informował dziennik.pl. Materiały w tej sprawie przekazała stołecznej prokuraturze prokuratura wojskowa. Gen. Skrzypczak jest odpowiedzialny w MON za zakup i modernizację sprzętu dla armii.
Wcześniej SKW nie przyznała wiceministrowi nowego certyfikatu (ważność starego wygasła w lipcu 2013 roku) na dostęp do materiałów niejawnych. Taki krok SKW to prawdopodobnie efekt oskarżeń pod adresem generała, który - według SKW - lobbował na rzecz izraelskich koncernów zbrojeniowych. O sprawie tej pisał tygodnik "Wprost".
"Z zadowoleniem przyjąłem decyzję prokuratury o wszczęciu postępowania w sprawie domniemanych podejrzeń wokół mojej osoby. Jestem do pełnej dyspozycji prokuratury i liczę na sprawny przebieg postępowania. Oświadczam, że nigdy w czasie służby w Wojsku Polskim i później pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej nie przyjmowałem żadnych korzyści majątkowych. Moje działania w każdej roli zawsze miały na celu dobro Sił Zbrojnych. Jednocześnie informuję, że 20 września 2013 r. złożyłem odwołanie do Prezesa Rady Ministrów od decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego o odmowie wydania mi poświadczenia bezpieczeństwa" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie MON.
sjk, mon.gov.pl, "Wprost", dziennik.pl
Wcześniej SKW nie przyznała wiceministrowi nowego certyfikatu (ważność starego wygasła w lipcu 2013 roku) na dostęp do materiałów niejawnych. Taki krok SKW to prawdopodobnie efekt oskarżeń pod adresem generała, który - według SKW - lobbował na rzecz izraelskich koncernów zbrojeniowych. O sprawie tej pisał tygodnik "Wprost".
"Z zadowoleniem przyjąłem decyzję prokuratury o wszczęciu postępowania w sprawie domniemanych podejrzeń wokół mojej osoby. Jestem do pełnej dyspozycji prokuratury i liczę na sprawny przebieg postępowania. Oświadczam, że nigdy w czasie służby w Wojsku Polskim i później pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej nie przyjmowałem żadnych korzyści majątkowych. Moje działania w każdej roli zawsze miały na celu dobro Sił Zbrojnych. Jednocześnie informuję, że 20 września 2013 r. złożyłem odwołanie do Prezesa Rady Ministrów od decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego o odmowie wydania mi poświadczenia bezpieczeństwa" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie MON.
sjk, mon.gov.pl, "Wprost", dziennik.pl