Warszawscy posłowie Platformy Obywatelskiej zaczęli nosić znaczki z napisem: "Popieram Hankę, nie idę na referendum".
Idee znaczków oraz to dlaczego nie wybiera się na referendum tłumaczyła szefowa warszawskiej PO, Małgorzata Kidawa-Błońska. Jak wyjaśniła wybory samorządowe odbędą się za rok, więc organizowanie referendum jest bezzasadne, a wyborcy powinni poświęcić najbliższe 12 miesięcy na obserwację kandydatów.
23 września PiS rozpoczęła kampanię, w której przekonuje do odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Akcje promuje plakat nawiązujący stylistyką do godziny "W" - godziny wybuchu Powstania Warszawskiego. Politycy Prawa i Sprawiedliwości tłumaczą, że to nawiązanie nie jest przypadkowe - czas kampanii przed referendum zbiega się z wydarzeniami sprzed 69 lat, gdy w sierpniu i we wrześniu trwała walka o Warszawę.
Logo krytykowane jest przez przedstawicieli Związku Powstańców Warszawskich oraz Platformę Obywatelską.
Polskie Radio, ml
23 września PiS rozpoczęła kampanię, w której przekonuje do odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Akcje promuje plakat nawiązujący stylistyką do godziny "W" - godziny wybuchu Powstania Warszawskiego. Politycy Prawa i Sprawiedliwości tłumaczą, że to nawiązanie nie jest przypadkowe - czas kampanii przed referendum zbiega się z wydarzeniami sprzed 69 lat, gdy w sierpniu i we wrześniu trwała walka o Warszawę.
Logo krytykowane jest przez przedstawicieli Związku Powstańców Warszawskich oraz Platformę Obywatelską.
Polskie Radio, ml