Prezydent Bronisław Komorowski został uhonorowany przez amerykańską Radę Atlantycką doroczną nagrodą Global Citizen. Podczas uroczystości w Nowym Jorku prezydent podkreślił, że traktuje tę nagrodę jako gest pamięci wobec całego pokolenia "Solidarności".
Bronisław Komorowski w wystąpieniu przytoczył też anegdotę o więźniu, z którym dzielił celę podczas internowania w czasie stanu wojennego. - Pamiętajcie, jak wasi przyjdą was odbić, to najpierw klawisza w łeb, potem porywamy samochód i do Ameryki... - przypomniał słowa kolegi z celi podkreślając, że Ameryka wszystkim kojarzyła się z wolnością.
ja, Fakty TVN/x-news
ja, Fakty TVN/x-news