Krzysztof Ziemiec, w czasach prezydentury Lecha Wałęsy dyrektorem jego gabinetu, sekretarzem stanu, potem ministrem stanu, ocenił w RMF FM, że film Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie został zrobiony perfekcyjnie.
- Byłem pod dużym wrażeniem, wzruszyłem się na tym filmie. Film świetnie zrobiony, bardzo, bardzo ciekawy i polecam wszystkim - stwierdził Ziemiec. Przyznał, że siebie w tym filmie nie zobaczył. - Pewnie wielu ludzi będzie może zdziwionych tym, że siebie nie zobaczą, ale pokazany jest tak duży przekrój walki Lecha Wałęsy o wolną Polskę, o tą sytuację, którą mamy, że to i tak cud, że Andrzej Wajda zmieścił to w dwóch godzinach - stwierdził.
Były minister ocenił, że aktor grający rolę Wałęsy zrobił to arcymistrzowsko. - Nawet głos, który podkłada nie jest parodią. To jest autentyczny głos. Ja czasami na filmie łapałem się na tym, że słyszę Lecha Wałęsę. A to mówił aktor. Zagrał to wręcz rewelacyjnie - stwierdził. - Ten Lech Wałęsa jest pokazany taki, jakim by Lech Wałęsa. Wtedy, w tamtych czasach. Proszę pamiętać, że to już upłynęło trochę lat. Ale to jest ten autentyczny Wałęsa - pewny siebie, wiedzący czego chce, pełen energii wewnętrznej by wygrać, by nie dać się, szukający dróg do tego zwycięstwa, kluczący. To jest Lech Wałęsa - dodał.
eb, RMF FM
Były minister ocenił, że aktor grający rolę Wałęsy zrobił to arcymistrzowsko. - Nawet głos, który podkłada nie jest parodią. To jest autentyczny głos. Ja czasami na filmie łapałem się na tym, że słyszę Lecha Wałęsę. A to mówił aktor. Zagrał to wręcz rewelacyjnie - stwierdził. - Ten Lech Wałęsa jest pokazany taki, jakim by Lech Wałęsa. Wtedy, w tamtych czasach. Proszę pamiętać, że to już upłynęło trochę lat. Ale to jest ten autentyczny Wałęsa - pewny siebie, wiedzący czego chce, pełen energii wewnętrznej by wygrać, by nie dać się, szukający dróg do tego zwycięstwa, kluczący. To jest Lech Wałęsa - dodał.
eb, RMF FM