Niewidomy nie wpuszczony do restauracji przez... psa przewodnika?

Niewidomy nie wpuszczony do restauracji przez... psa przewodnika?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niewidomy nie wpuszczony do restauracji przez... psa przewodnika? (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sebastian Grzywacz twierdzi, że nie został obsłużony w warszawskiej restauracji Blue Cactus, gdyż przyszedł do niej z psem przewodnikiem. Przedstawiciele restauracji odpierają zarzuty i twierdzą, że sytuacja wyglądała zupełnie inaczej - podaje Gazeta.pl.
Pan Sebastian twierdzi, że obsługa restauracji Blue Cactus nie zgodziła, by wszedł do lokalu z psem przewodnikiem. Mimo cytowania przez niego ustawy o rehabilitacji społecznej i zawodowej, która pozwala osobom niewidomym wchodzić do restauracji czy sklepów z psem przewodnikiem miał spotkać się z odmową.

- Sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, niż przedstawia to ten pan. Mamy na to świadków. Jutro wydamy stosowne oświadczenie - podkreśliła Agata Jaremczuk-Sadkowska z działu PR Blue Cactus.

ja, Gazeta.pl