To kolejna fala agresji wobec NBP, uznał doradca prezesa NBP piątkową wypowiedź ministra pracy, który winą za wysokie bezrobocie obarczył politykę pieniężną NBP.
"Mamy do czynienia z kolejną falą agresji rządu, niesłychanym atakiem na NBP oraz próbą zrzucenia odpowiedzialności za zaniechanie reform. Stopy procentowe NBP były w ciągu nieco ponad dwóch lat obniżane już 16 razy, a agresja rządu pozostaje wciąż na tym samym poziomie" - powiedział doradca prezesa NBP, Łukasz Kwiecień.
Minister gospodarki, pracy i polityki społecznej, Jerzy Hausner powiedział w piątek w Sejmie, że przyczynami dramatycznej sytuacji na rynku pracy jest m.in. "ortodoksyjna, granicząca z obłędem" polityka Rady Polityki Pieniężnej oraz wyż demograficzny w latach 2000-2005. Twierdził też, że rząd w tej sytuacji nie mógł nic zrobić.
em, pap