- Nie rozumie, że ratusz jest dla ludzi, a nie ludzie dla ratusza, i że ratusz lepiej nie obsłuży mieszkańców, jeśli będzie w nim więcej urzędników. Nie ma wizji polityki społecznej i kulturalnej i nie ma pojęcia o infrastrukturze - tak rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz w Warszawie podsumowuje Czesław Bielecki, który był rywalem obecnej prezydent stolicy w wyborach z 2010 roku.
- Hanna Gronkiewicz-Waltz nie ma wizji Warszawy. Nie jest w stanie nic zaproponować, co pokazała przez 7 lat - przekonywał Bielecki. - Zamiast liczenia słupków poparcia, albo wydatków i rozchodów, można liczyć oszczędności naszych nerwów, i widzieć Warszawę piękną, wielką, przyjazną i zdroworozsądkową, a tych rzeczy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie ma w sobie i nie umie wywołać - dodał.
13 października warszawiacy w referendum zdecydują czy Gronkiewicz-Waltz pozostanie na stanowisku prezydent stolicy do końca kadencji. Referendum w Warszawie będzie ważne jeżeli weźmie w nim udział przynajmniej 3/5 wyborców, którzy brali udział w ostatnich wyborach prezydenta stolicy. Referendum zorganizowano na wniosek Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej kierowanej przez burmistrza Ursynowa Piotra Guziała, pod którym podpisało się ponad 200 tys. mieszkańców stolicy.
arb, TVN24
13 października warszawiacy w referendum zdecydują czy Gronkiewicz-Waltz pozostanie na stanowisku prezydent stolicy do końca kadencji. Referendum w Warszawie będzie ważne jeżeli weźmie w nim udział przynajmniej 3/5 wyborców, którzy brali udział w ostatnich wyborach prezydenta stolicy. Referendum zorganizowano na wniosek Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej kierowanej przez burmistrza Ursynowa Piotra Guziała, pod którym podpisało się ponad 200 tys. mieszkańców stolicy.
arb, TVN24