Polscy piłkarze przegrali z Ukrainą 0:1 i definitywnie pożegnali się z szansami na przyszłoroczny mundial w Brazylii.
Tomasz Rząsa, dyrektor reprezentacji do spraw kontaktów z mediami podkreślił, że nastroje w kadrze nie są oczywiście szampańskie, ale gra Polaków mogła się podobać. - Tym spotkaniem pokazaliśmy, że potrafimy w piłkę grać i trzeba przyznać, że godnie pożegnaliśmy się z eliminacjami - stwierdził.
sjk, TVN24/x-news