4-letni Bartek z Nowej Dęby zmarł w szpitalu w Tarnobrzegu - podaje Polskie Radio.
Chłopiec trafił do szpitala po zdarzeniu, do którego doszło 23 sierpnia w Nowej Dębie. Matka była sama w domu z dzieckiem. Gdy do mieszkania wrócili teściowa i brat męża odnaleźli nieprzytomnego chłopca. Prokuratura orzekła, że kobieta chciała udusić swojego synka.
- O godzinie 7.55 lekarze stwierdzili zgon dziecka. W przyszłym tygodniu przeprowadzona zostanie sekcja zwłok chłopca - poinformowała Polskie Radio prokuratura.
sjk, Polskie Radio
- O godzinie 7.55 lekarze stwierdzili zgon dziecka. W przyszłym tygodniu przeprowadzona zostanie sekcja zwłok chłopca - poinformowała Polskie Radio prokuratura.
sjk, Polskie Radio