Miller: prof. Rońda sam ze sobą zagrał w durnia

Miller: prof. Rońda sam ze sobą zagrał w durnia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Leszek Miller, były premier a obecnie lider SLD w rozmowie z Anitą Werner w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 przekonywał, że mimo iż prof. Kleiber wycofał się z pomysłu debaty smoleńskiej, to ona i tak od początku nie miała sensu.
-Od dawna wyrażałem pogląd, że tego rodzaju debata nie ma sensu bo trudno poważnie traktować debatę, w której z jednej strony siedzą znachory, a drugiej wybitni eksperci - przekonywał Miller.

Uzasadniając brak poparcia dla debaty przypomniał o "blefie" prof. Rońdy.  - Profesor Rońda całkiem niedawno dobitnie to wyraził, twierdząc że w ważnej kwestii blefował. Nazwał to elegancko bo blefować można w brydżu czy pokerze, a prof. Rońda zagrał sam ze sobą w durnia. Gdyby to była zwykła stłuczka i pan profesor powiedziałby, że oszukiwał to można byłoby to skwitować lekceważącym wzruszeniem ramion, ale pan profesor oszukiwał świadomie w kwestii, która dzieli Polaków od miesięcy, kwestii która wykopała przepaść być może już nie do zasypania i pan profesor podważył nie tylko własny autorytet, ale autorytet całego środowiska - przekonywał Leszek Miller.

TVN24.pl, ml