W RMF FM Rafał Rogalski przyznał, od kogo usłyszał o teorii helowej. - Teorie o helu, który miał zostać rozpylony w Smoleńsku uzyskałem od pana posła Ćwierza, doktora fizyki, z którym poznał mnie Antoni Macierewicz – powiedział Rogalski.
- Bodajże, na co najmniej trzech zespołach byłem molestowany, jeśli chodzi o tę teorię – stwierdził Rogalski. - Nie jestem fizykiem, nie byłem tego w stanie ocenić. W ciągu dwóch czy trzech dni od wypłynięcia teorii helowej, wycofałem się z niej. Nigdy nie twierdziłem, że w Smoleńsku rozpylono hel – dodał.
Zaznaczył, że z perspektywy czasu żałuje, że o tej teorii wspominał.- T stanowiło ośmieszenie śledztwa – ocenił. Wyjaśnił, że w okresie, w którym mówiłem o teorii helowej, prokuratura nie dysponowała wieloma dowodami wyjaśniającymi, dlaczego piloci znaleźli się na tak niskiej wysokości.
- Z całą pewnością po uzyskaniu już przez prokuraturę danych parametrycznych i głosowych, nigdy nie zgłaszałbym takich teorii – powiedział.
eb, rmf fm
Zaznaczył, że z perspektywy czasu żałuje, że o tej teorii wspominał.- T stanowiło ośmieszenie śledztwa – ocenił. Wyjaśnił, że w okresie, w którym mówiłem o teorii helowej, prokuratura nie dysponowała wieloma dowodami wyjaśniającymi, dlaczego piloci znaleźli się na tak niskiej wysokości.
- Z całą pewnością po uzyskaniu już przez prokuraturę danych parametrycznych i głosowych, nigdy nie zgłaszałbym takich teorii – powiedział.
eb, rmf fm