- Dość już tańca na grobach, kłamstw i tzw. blefów - mówił na antenie TOK FM polityk PO Andrzej Halicki komentując II konferencję smoleńską.
21 października odbyła się II konferencja smoleńska, w której uczestniczyli eksperci badający przyczyny katastrofy Tu-154M.
W ocenie Halickiego Antoni Macierewicz "wodzi PiS za nos", a kontrowersje wokół katastrofy smoleńskiej są rozgrywane politycznie. - Razem z dzisiejszą przeciwną stroną polityczną pochowaliśmy przyjaciół, ciągle mam w pamięci wspólne pogrzeby i pożegnania. I na tę wspólną pamięć powinniśmy jednak zwrócić uwagę - zaznaczył Halicki.
- Macierewicz użycza mikrofon bez żadnej różnicy - to mogą być czasem osoby, które zadają ważne pytania, ale też naukowcy, którzy chcą udowodnić, że ziemia jest płaska - dodał polityk PO.
Zdaniem Halickiego sprawę wyjaśnienia katastrofy zmienia się w tragifarsę. - Powstały mity, które żyją swoim życiem. I są dowodem na to, że czasami warto kłamać czy blefować. Używa się słowa wytrychu ''blef''? A czym jest blef? W tym wypadku jest ordynarnym kłamstwem w sprawie, w której nie wolno kłamać - zaznaczył polityk.
ja, TOK FM
W ocenie Halickiego Antoni Macierewicz "wodzi PiS za nos", a kontrowersje wokół katastrofy smoleńskiej są rozgrywane politycznie. - Razem z dzisiejszą przeciwną stroną polityczną pochowaliśmy przyjaciół, ciągle mam w pamięci wspólne pogrzeby i pożegnania. I na tę wspólną pamięć powinniśmy jednak zwrócić uwagę - zaznaczył Halicki.
- Macierewicz użycza mikrofon bez żadnej różnicy - to mogą być czasem osoby, które zadają ważne pytania, ale też naukowcy, którzy chcą udowodnić, że ziemia jest płaska - dodał polityk PO.
Zdaniem Halickiego sprawę wyjaśnienia katastrofy zmienia się w tragifarsę. - Powstały mity, które żyją swoim życiem. I są dowodem na to, że czasami warto kłamać czy blefować. Używa się słowa wytrychu ''blef''? A czym jest blef? W tym wypadku jest ordynarnym kłamstwem w sprawie, w której nie wolno kłamać - zaznaczył polityk.
ja, TOK FM