"Kościół musi pomagać ratować zdrowe myślenie"

"Kościół musi pomagać ratować zdrowe myślenie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Abp Michalik przekonuje, że katolicy muszą być aktywni w życiu społecznym (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- Kościół nie może zrezygnować z udziału w życiu społecznym. Trzeba pomagać ratować zdrowe myślenie a ono domaga się np. moralności w polityce i w życiu społecznym - przekonuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.
- Kościół – czyli my wszyscy – wierzący i ochrzczeni nie możemy być obywatelami pasywnymi, drugiej kategorii - mówi hierarcha. Jako przykład tego, że aktywność Kościoła jest potrzebna, abp Michalik podaje podejście polskiego społeczeństwa do kwestii aborcji. - Kiedy 27 lat temu jako biskup wróciłem z Rzymu do Polski, widziałem jak społeczeństwo jest podzielone w opiniach na temat aborcji. Dlaczego tak było? Bo zadeptano sumienie i zdrowe myślenie. W klasie maturalnej, podczas wizytacji katechetycznej, tylko dwoje uczniów z dwudziestu kilku mówiło, że aborcja jest złem. Nawet niektóre środowiska katolickie były podzielone. Dzisiaj sytuacja się zmieniła. Przypominanie prawdy, że życie zaczyna się od poczęcia spowodowało, że większość społeczeństwa uznała aborcję za zło. I Kościół musi nieustannie przypominać prawa Boże i uczyć rozróżniania między dobrem a złem - wyjaśnia.

arb, "Rzeczpospolita"